Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rayman_s: przypomniała mi się opowieść o gościu z depresją.

Chłop lat 50-60 na wsi, alkoholik z depresją, pokłócił się z żoną i wyszedł z domu. Po kilku godzinach żona spanikowała, że go nie ma - pewnie się powiesił. Zadzwoniła po policję. Policja zaczęła poszukiwania, przeczesywanie terenu, psy, helikopter. W końcu chłop odnalazł się w następnym mieście, żywy. Był tak zły, że złapał stopa i pojechał do miasta ochłonąć.

Jako, że
SzubiDubiDu - @rayman_s: przypomniała mi się opowieść o gościu z depresją.

Chłop lat...

źródło: 1729673922233009

Pobierz
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu

Po kilku godzinach żona spanikowała, że go nie ma - pewnie się powiesił.

Jako, że cała afera według policji okazała się bezpodstawna to chłopa obciążyli kosztami akcji.


Żona dzwoniła, a chłopa obciążyli?
  • Odpowiedz
@rayman_s: jeśli masz depresję i jesteś facetem to idziesz dopsychiatry, dostajesz lekki i wychodzisz z tego, a nie siedzisz, biadolisz i zrzucasz winę na płeć.
  • Odpowiedz
Jako, że cała afera według policji okazała się bezpodstawna to chłopa obciążyli kosztami akcji. Razem jakoś 70,000zł za całość.


@SzubiDubiDu: a to nie baba jako wzywająca powinna płacić?
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: żeby rozpocząć poszukiwania osoby muszą minąć conajmniej 24 godziny (nie licząc wyjątkowych sytuacji) Na dodatek policja nie jest głupia pod tym względem i często wiedzą że to osoba zgłaszająca za mocno panikuje, dla nich to standard że ktoś się pokłócił i uciekł. Więc nie było ani kosztów, ani helikoptera ani niczego xd
  • Odpowiedz