Wpis z mikrobloga

@ostry_zarost zwykle po nockach się zdarza, że z soboty na niedzielę wstaję o takiej porze. Trochę śniegu spadło, więc jem śniadanie i jadę na ulicę Janusza Kuliga, a jak będzie fajnie to i do Drogi Stu Zakrętów pociągnę wycieczkę.
  • Odpowiedz