[mirko_anonim]

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wczoraj zostalem totalnie zdewastowany. Kilka miesiecy temu poznalem dziewczyne, szybko zlapalismy kontakt i zaczelismy sie spotykac. Pojawily sie pierwsze plany i gdybnie na temat roznych przyszlych spraw z nami zwiazanych. Kilka dni temu powiedzial mi ze musimy odpuscic sobie te walentynki bo ona chce jechac spedzic czas z rodzicami i bratem ktory wrocil zza granicy. Uznalem ze to dobry powod a takich walentynek w ciagu ostatnich miesiecy mielismy kilka. Jak sie okazalo zamiast spedzac czas z rodzicami spedzila go z jakims typem w restauracji w ktorej rowniez byl moj znajomy ktory ja rozpoznal bo pokazywalem mu jej zdjecia. Dzisiaj rano napisala mi ze wraca od rodzicow i pyta czy nie zrobimy dzisiaj walentynek. Nigdy w zyciu nie czulem sie tak oszukany i zmieszany z blotem. Doslownie czuje sie jak czlowiek drugiego sortu #rozowepaski #zwiazki

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: digitallord

📒 Notatka moderatora: baiciarz, nie dawać atencji

🫶 Twoje wsparcie = dalszy rozwój projektu. Wspomóż projekt

[Moonman]

@mirko_anonim: she belongs to the streets

[Rurryk55555]

@mirko_anonim: Jako przegryw nie powinienem o tym pisać, ale dzisiaj szczytem frajerstwa są inne relacja z kobietami niż ONS

[Enigmameister]

bo ona chce jechac spedzic czas z rodzicami i bratem ktory wrocil zza granicy.

@mirko_anonim: ( ͡º ͜ʖ͡º)

[TheForbiddenLast]

@mirko_anonim: dziękuje pan moderator Anonimowy za notatkę!

[Mentis_capta]

@mirko_anonim:
Cool story (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞

[betonowa_klata]

@mirko_anonim pewnie b8 ale jesteś pewny że kolega rozpoznał ją dobrze? Widział ja tylko na zdjęciach

[mirko_anonim]

niezależny-filozof-58: Nie no Miras, to przecież jej brat był ( ͡° ͜ʖ ͡°)

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi

[Rayslo]

@mirko_anonim: zanim ją skreślisz, upewnij się że Twój kumpel się nie pomylił. Jeśli znalazła sobie kogoś innego to raczej nie proponowałaby walentynek razem tylko innego dnia. Z mojego punktu widzenia masz dwie opcje:
1. Zapytać ją wprost
2. Zadzownić do jej rodziców/brata i zweryfikować jej historię

Przy czym, jeśli wybierzesz 2. a okaże się że mówiła prawdę to najpewniej możesz się z nią pożegnać bo nie sadzą żeby kotkolwiek mógł