Wpis z mikrobloga

Walka o lepszą przyszłość mieszkalnictwa w Polsce to nie tylko definitywny koniec dopłat dla kredytów. A jest temat znacznie ważniejszy, to pato deweloperka która niszczy miasta.

https://radom.naszemiasto.pl/w-centrum-radomia-przy-ulicy-malczewskiego-rusza-budowa/ar/c3-9861305

Wiecie jak miastach na świecie stawia się "City"? Na jego obrzeżach. Dlaczego nie w centrum? Bo w nim jest historyczna cześć, gdzie są niskie kamienice, zabytki, a przede wszyskim mało wydajna infrastruktura, nie mogącaca przyjąć setki nowych mieszkańców. Wąskie uliczki, brak miejsc parkowania, nie da się zrobić tu osiedla. Zniszczenie ładu przestrzennego. Dlatego City powstaje na obrzeżach. Bo tam jest miejsce na robienie rzeczy. Buduję się infrastrukture, szerokie ulicę, pasy zieleni jakby kiedyś tramwaj trzeba było zbudować, miejsca do parkowania, wpina się dojazd z obwodnicy. A z czasem City zostanie budowane inną zabudową, i już nie jest na krawędzi miasta, a w jego centrum. Rozdziela się też ruch biznesowy od kulturalno-rozrywkowego.

A tu Polska. 1994 rok. Likwidacja Gospodarki Przestrzennej i zrównoważonego rozwoju. 30 lat pato deweloperki i nadal to sobie robimy. Teraz Radom, ale tak jest w całej Poslce. Historyczna zabudowa niskimi kamienicami. I nagle z d--y wyrasta ogromny blok, 70 metrów sic! Ład przestrzeny jest zniszczony. Już nie ma historycznego centrum, z mega klimatem dawnych lat. Obok siebie stoi 100 letnia kamienica, blok z PRL, modernizm komuny, fiuczer budek rok 2000, a nad wszyskim góruje wielki blok dewelopera. Wizualna maskara. Co więcej, historyczna zabudowa, to wąskie ulicę, które już nie dają rady, bo dojazd do pracy, szkoły, urzędu, galeri, szpitala... i innych. Jak Radom długi i szeroki, nadal się rozbudowuje o kolejne osiedla. I wszyscy jadą do tego historycznego centrum. Bo tam jest wszysko...

A Radni Radomia w sam środek tego kotła pozwolili na włożenie 20 piętrowych bloków. Łatwo sobie właśnie wyobrazić, jak jeszcze więcej mieszkańców, jeszcze więcej samochodów wpłynie na już nie zdolną do potrzeb infrastrukture miasta. To nie tylko drogi zakorkowane. To też kolejki do szpitala. To problem przepełnionych szkół...

I taka pato deweloperka dzieje się w całej Polsce. Brak Gospodarki Przestrzennej. Brak zatrudniania absolwentów kierunku Gospodarka Przestrzenna. Radni i prezydenci miast zmieniający plan zagospodarowania przestrzennego pod dewelopera. Brak partycypowania kosztów infrastruktury. To miasto płaci by podłączyć osiedle do miasta. Kosztem zaniedbanej infrastruktury już zbudowanej.

Jeśli naprawdę wam zależy by godnie mieszkać w Polsce. To nie wystarczy walka z 0%, dopłatami, na start i teraz pierwsze klucze. Od 1994 roku jest pudrowana ustawa która umożliwia pato deweloperke w Poslce. 30 lat nieodwracalnego niszczenia polskich miast. To przez to gorzej się w nich żyje, a ceny w wala w kosmos. Decentralizacja miast obniża ceny mieszkań.

#kredyt #fliper #mieszkania #nieruchomosci #rzad #hipoteka #news #kasa #fliperzy #rynek #doplaty #kredytzero #pierwszeklucze #bezpiecznykredyt #popyt #podaz #paszek #tusk #koalicja #deweloper #deweloperka #polityka
N331 - Walka o lepszą przyszłość mieszkalnictwa w Polsce to nie tylko definitywny kon...

źródło: 1000110461

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach