Wpis z mikrobloga

#agresywnaswiniodukcja #chudnijzwykopem #mirkokoksy #redukcja #minicut #dieta #silownia

11.02.2025 | 86.2 kg | 1553: 196B/24T/140W | Szybki spacer 90 min. (8.4 km).
12.02.2025 | 85.9 kg | 1814: 185B/53T/145W | Trening siłowy 1 g. 15 min. + Szybki spacer 90 min.
13.02.2025 | 86.2 kg | 1831: 164B/67T/140W | Szybki spacer 90 min.
14.02.2025 | 86.6 kg | 1842: 198B/50T/146W | Trening siłowy 1 g. 15 min. + Szybki spacer 90 min.
15.02.2025 | | W ten weekend kalorie nie będą liczone. Wyjazd i impreza rodzinna. Plan na jutro siłka z samego rana i 30-50 min intensywnego cardio. Jakieś białko po treniu, od 15 biesiada. W niedzielę również trasa + jedzenie w domu rodzinnym. W poniedziałek pewnie na chwilę pokaże się 87, około środy / czwartku powinno wrócić do przełomu 85/86 kg.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@bracikk: Co robi robotę - chude mięso. Drób jako wsad obiadów. Polędwica wieprzowa - super patent na a'la beef jerky tylko ze swini;) - kroisz w cienkie plastry, maczasz w sosie sojowo-grzybowym tatotao i posypujesz pieprzem młotkowanym w kolendrą. Suszysz na suszarce do grzybów - po wysuszeniu do odpowiedniego stanu, 100 g takich czipsów odpowiada 300-350g mięsa. Bardzo pyszna i łatwa do wciągnięcia przekąska. Niskotłuszczowe sery - czasedm w Lidlu
  • Odpowiedz
  • 0
@Pan_Slon: nie no, ja już zjechałem raz 80->68, do sześciopaka. I poznałem swój organizm. Ta redukcja trwała 5 miesięcy - zaczynałem z ok. 2400. No nie, zbyt długo to trwało i zwyczajnie mnie męczyło psychicznie. Teraz plan jest 2 miechy mocne uderzenie, potem wyjście reverse diet. Fun fact - za tej poprzedniej redu zejscie ponizej 2k kcal to była męczarnia, katorga. Obecnie - ja chodzę najedzony. Na pewno będą gorsze
  • Odpowiedz
  • 0
@Pan_Slon: 20 kg w 2 lata. Z czego od razu po tej redukcji w trybie natychmiastowym, na równy rok, wyłączyłem wszelką aktywność fizyczną, kontrolowanie jedzenia itp. i to nie wina redu - sytuacja zawodowa. Więc siedzialem na home office zażerając stres. Oh well.
  • Odpowiedz