Wpis z mikrobloga

W taki sposób poślinka lewicy uzasadniała zmianę definicji zgwałcenia i porzucenie dotąd żelaznej zasady prawa czyli domniemania niewinności.

No skandal, że trzeba było dowodów, by skazać faceta!
Teraz już nie trzeba ¯\(ツ)/¯

#pieklomezczyzn #logikarozowychpaskow #prawo
#walentynki #rozowepaski #niebieskiepaski #przegryw #bekazlewactwa
szarekredki - W taki sposób poślinka lewicy uzasadniała zmianę definicji zgwałcenia i...

źródło: 1000024443

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@PolskiHuop: To dla lewaczki zbyt trudne jest zrozumienie, że jeśli służby czynią jakieś ustalenia w sprawie to znaczy że przyjęły zawiadomienie. Także ratując jej pokręcony i sprzeczny z logiką wywód, nieco go poprawiłem, żeby pozostał ogólny zamysł - teraz ma być udowadnianie niewinności zamiast winy
  • Odpowiedz
@szarekredki: Ta nowelizacja w żaden sposób nie zmienia rozkładu ciężaru dowodu. Nie usuwa domniemania niewinności. Modyfikuje jedynie znamiona przestępstwa zgwałcenia.
Wcześniej prokurator musiał udowodnić, że sprawca doprowadził ofiarę "do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem".
Teraz musi udowodnić, że sprawca doprowadził ofiarę "do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub w inny sposób mimo braku jej zgody".
Samo wykazanie, że doszło do stosunku seksualnego nie oznacza, że doszło do
  • Odpowiedz
  • 3
@PanKapibara:

Nie usuwa domniemania niewinności (...) prokurator musi udowodnić brak zgody. Jak to zrobi? No w sumie to nie wiem

A no właśnie. Tak samo jak przy sprawach o pomówienie. Teoria swoje praktyka swoje. Głupie prawo + patologia sądowa = w praktyce właśnie zniesiono domniemanie niewinności.

sąd - zgodnie z ówczesnym prawem - uznał, że nie było groźby, przemocy

A to akurat nie było głupie prawo tylko patologia sądowa, która
  • Odpowiedz