Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 248
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SzybkiBLN juz sie nie zesrajcie, ja nie mam dziecka ale jak ktos mieszka w bloku bez windy, to co ma z wozkiem robic? za kazdym razem znosic i wnosic, jak kobieta sama jest w domu? @Jokohama powinny byc wozkarnie w bloku, ale nie ma
  • Odpowiedz
O boże. Ale Wykop się zesral xD jak sąsiadom to odpowiada to nie mam nic przeciwko. Wychowanie bajtla to już samo w sobie odwaga jak dla mnie. A już czuję że każdy by ten wózek wnosił w dzień w dzień do domu na x piętrze. Bądźmy ludźmi. Jakby wystawił kuchenkę lub lodówkę rozumiem oburzenie. Xd
  • Odpowiedz
na balkonie w zimie nie będziemy przecież trzymać, klatka jest ogrzewana więc w czym problem


@okoboji: W przepisach przeciwpożarowych. Gdyby wybuchł pożar i wszędzie było pełno dymu, to ludzie uciekając będą się potykać o te wózki i inne graty tarasujące drogi ewakuacyjne. Ty wybrałeś wyjątkowo debilne miejsce, bo jeszcze ktoś się potknie i spadnie ze schodów.
Po drugie ktoś mógłby sobie np. kupić nowe meble do mieszkania i nie wniesie
  • Odpowiedz
@okoboji: zakładam że bait, chociaż ludzie to debile, w poprzednim miejscu gdzie mieszkałem była dedykowana przestrzeń na wózki z kamerą ale i tak debile stawiali na przejściu. Parę razy wywaliłem wózek czy rower pod klatkę, nikt nie powiedział nawet słowa.
  • Odpowiedz
@okoboji: prawidlowo, jak kiedys mieszkalem w bloku to przejsc z wozkiem nie mozna bylo bo barany na korytarzu trzymaly swoje j----e wozki, rowery, hulajnogi i uj wie co jeszcze. Mialem klite 35m i jakos sie znalazlo miejsce na wozek. Na szczescie juz mieszkam we wlasnym domu jak bialy czlowiek a nie jak zwierz w klatce
  • Odpowiedz