[Jarczur]

Kilka lat mam swój dom i rynek najmu był totalnie poza mną. Natomiast wynajmujący odlecieli totalnie. Potrzebuję mieszkania poza moim miastem, w konkretnej okolicy na 3-4 miesiące. Mogę w sumie zapłacić z góry, cena nie gra takiej roli, będę w tym mieszkaniu 1-2 dni w tygodniu.

Wykonałem 5 telefonów - mieszkania nie wynajmie mi nikt, za krótko, nie opłaca się, a widzę że niektóre oferty wiszą od października...

#nieruchomosci #wynajem #bydgoszcz

[GomiGomi]

@Jarczur: Żyją wyparciem, że złapią złotego, bezdzietnego lokatora, który i im to będzie wynajmował 10 lat z coroczną waloryzacją ceny. Niech gniją. W końcu kogoś znajdziesz, kto się ocknie, że lepszy wróbel w garści.

[cyk21]

Wykonałem 5 telefonów - mieszkania nie wynajmie mi nikt, za krótko, nie opłaca się, a widzę że niektóre oferty wiszą od października...

@Jarczur: Bo trzymanie pustego nierucha praktycznie nic nie kosztuje.

[Jarczur]

@GomiGomi będę musiał na booking wynająć, może się z kimś dogadam poza platformą na te dwa dni w tyg.

Ja jestem bezdzietny i mogę nawet zapłacić więcej niż w ogłoszeniu xD czysty zysk, kaska na przeczekanie.

[GomiGomi]

@Jarczur: dobra myśl; myślę, że spokojnie się ktoś znajdzie, raczej turystyka w Bydgoszczy nie powala

[cyk21]

Ja jestem bezdzietny i mogę nawet zapłacić więcej niż w ogłoszeniu xD czysty zysk, kaska na przeczekanie.

@Jarczur: Popatrz na olx, nocowanie.pl, jakieś hostele na pewno są jak większe miasto. Ja w lato chciałem na jedną noc hotel, to 12 telefonów i zero sukcesu, bo "się nie opłaca".

[Jarczur]

@cyk21 mam takie mieszkanko, które już wynajmowałem na bookingu, zadzwonię tam i pewnie się dogadamy. Chodziło o wygodę, żeby mieć jedno na te kilka mc... Szkoda gadać.

[kerri]

@Jarczur: Skoro tylko 1-2 dni w tygodni to nie lepiej pokój wynająć? brzmi jakby miało służyć tylko do przespania się.