Aktywne Wpisy

janek_m +14
Nie wiem, czy to tylko moja głowa, czy faktycznie świat oszalał, ale odnoszę wrażenie, że nagle picie alkoholu stało się... passé. Nie mówię o patologicznym chlaniu na umór – to wiadomo, że słabe. Ale teraz nawet lampka wina do kolacji to dla niektórych powód do moralnej krucjaty.
I wiecie co? Śmieszy mnie to. Bo wygląda to trochę jak nowe religie. Ludzie, którzy jeszcze parę lat temu robili „kreskę” na imprezie i wciągali wszystko
I wiecie co? Śmieszy mnie to. Bo wygląda to trochę jak nowe religie. Ludzie, którzy jeszcze parę lat temu robili „kreskę” na imprezie i wciągali wszystko

BobrowieckiHuop +46
Przecież to tak samo jak by alkoholikowi powiedzieć żeby sobie kupił pół litra, spróbował pół kieliszeczka, a resztę schował do szafki. Jakby nie da się już bardziej nie rozumieć problemu.
#zaburzeniaodzywiania #bulimia #chorobypsychiczne #psychologia #odchudzanie
@andrzej-abecedowski coś mi mówi, że byłaby również ekspertem od depresji. Też by mogła nagrać filmik w podobnym stylu, np. po co się dołować jak to do niczego nie prowadzi po prostu wyjdź na dwór.