@szczekacz666: dla mnie jedna z gorszych, jedyne co mi się podobało to oddanie klimatu ówczesnego Sankt Petersburga. Ale nie przeczytałem całości, nudziła mnie ta historii frajera, który traci zmysły, bo po fakcie okazało się, że jest za miętki na bycie mordercą.
@tylko_zerkam no trudno, być może niektórzy nie są zdolni do filozoficznych i wewnętrznych przemyśleń. W razie czego zawsze masz np. Mroza sobie kryminał przeczytaj zamiast jakiegos p--------o o psychice frajeea
@tylko_zerkam: nie po prostu jak nie potrafisz zrozumieć przekazu i usiąść nad taką książką zastanowić się - to wybierz coś lżejszego, skoro nawet zbrodnia i kara nie spowodowała u ciebie przemyśleń egzystencjalnych xD Tam jest dosłownie genialny portret psychologiczny nie tylko podmiotu lirycznego ale też całego społeczeństwa tamtejszej rosji(jak i innych krajów majacych problemy z reformami) począwszy od tego co można uznać za zbrodnię, co jest sprawiedliwe(ja głoduje - ona
genialny portret psychologiczny nie tylko podmiotu lirycznego ale też całego społeczeństwa tamtejszej rosji
@ButtHurtAlert: to mi się akurat podobało, ale główny bohater jest tak antypatyczny, że podobnie jak @madafi
miałem ochotę mu sprzedać liścia non stop
Postać Raskolnikowa jest sztuczna i przeintelektualizowana. Takie rozterki może mieć człowiek, który zabił w afekcie. Osoba, która dla pieniędzy zaplanowała zabójstwo siekierą, nie będzie się tak zachowywać.
@tylko_zerkam Skąd wiesz ze nie będzie się tak zachowywać? To jest też swego rodzaju postać z zaburzeniami psychicznymi weź to pod uwagę. On też nie zabił z czystej woli posiadania bogactwa, nie był typowym "gangusem" dla którego morderstwa i kradzieże są sposobem zarobku na życie. Weź pod uwagę zwłaszcza inne czasy - schylek carstwa rosyjskiego, wszechobecna bieda, w innych dziełach literatury rosyjskiej tamtego okresu możesz zauważyć podobne obrazy głębokiego rozwarstwienia społecznego - bogatych
Tylko że mądrale ten mem wcale nie jest o "Zbrodni i Karze" mimo że na pierwszy rzut oka tak to wygląda xD Widziałem to jakiś czas temu na jakimś mempeju na Fb i OP przyznał że nie chodziło wcale o Dostojewskiego, tylko jakąś inną, niszową powieść rosyjskiego pozytywizmu ;)
źródło: 1000012421
PobierzAlbo masz plan tylko petle w plaszczu pod pacha od srodka musisz wszyc #pdk
@realizta: ja przeczytałem 2/3. Moje streszczenie: Raskolnikow popełnia zbrodnie a kara to czytanie tej książki.
@realizta:
źródło: comment_aZuk8ZQVoWFHYQG876VouNWzTV8upyMF
Pobierzźródło: lichwiarka 2
PobierzW razie czego zawsze masz np. Mroza sobie kryminał przeczytaj zamiast jakiegos p--------o o psychice frajeea
@ButtHurtAlert: xD
źródło: 524
PobierzTam jest dosłownie genialny portret psychologiczny nie tylko podmiotu lirycznego ale też całego społeczeństwa tamtejszej rosji(jak i innych krajów majacych problemy z reformami) począwszy od tego co można uznać za zbrodnię, co jest sprawiedliwe(ja głoduje - ona
@ButtHurtAlert: to mi się akurat podobało, ale główny bohater jest tak antypatyczny, że podobnie jak @madafi
Postać Raskolnikowa jest sztuczna i przeintelektualizowana. Takie rozterki może mieć człowiek, który zabił w afekcie. Osoba, która dla pieniędzy zaplanowała zabójstwo siekierą, nie będzie się tak zachowywać.
On też nie zabił z czystej woli posiadania bogactwa, nie był typowym "gangusem" dla którego morderstwa i kradzieże są sposobem zarobku na życie.
Weź pod uwagę zwłaszcza inne czasy - schylek carstwa rosyjskiego, wszechobecna bieda, w innych dziełach literatury rosyjskiej tamtego okresu możesz zauważyć podobne obrazy głębokiego rozwarstwienia społecznego - bogatych
Widziałem to jakiś czas temu na jakimś mempeju na Fb i OP przyznał że nie chodziło wcale o Dostojewskiego, tylko jakąś inną, niszową powieść rosyjskiego pozytywizmu ;)