Wpis z mikrobloga

  • 202
@duzy_krotki: nie ostatnio tylko od dekad xD weź się uśmiechnij od ucha do ucha bez słowa do psów na patrolu to duuuża szansa, że zatrzymają, zagadają itd.
  • Odpowiedz
weź się uśmiechnij od ucha do ucha bez słowa do psów na patrolu to duuuża szansa, że zatrzymają, zagadają itd.


@Lefty: normalna rzecz - uśmiech, small-talk, żarcik ( ͡ ͜ʖ ͡)

Przecież wkurzonego Seby nie zagadają, nie?
  • Odpowiedz
@duzy_krotki: dawno temu w czasach studenckich jak wyjazdy zagraniczne nie były jeszcze tak oczywiste kolega wyjechał na wymianę no i jakoś mu się zostało dwa lata. Jak wrócił, to przez długi czas się zastanawiałem "coś mu tam się p------o, że on ciągle taki uśmiechnięty i miły?". Po latach zdarzyło się, że ja wyjechałem na ponad 10 lat z Polski. Wróciłem, no i też dużo osób traktowało mnie jako dziwaka, że
  • Odpowiedz
@duzy_krotki nie wierzę w to. Zdradził ich dobry humor i zjarane galy. Pracuje już kilkanaście lat na pełny etat, śmiechu było nie raz w cholerę i nigdy nikt krzywo czy podejrzliwie na mnie nie patrzył. Po prostu widać że coś jest na rzeczy.
  • Odpowiedz
@duzy_krotki przypomina mi sie jak w technikum miałem bardzo dobry humor, kolega coś do mnie powiedzial i śmiałem się pod nosem (nie r------------m lekcji czy coś). Nauczycielka nie chciała mi uwierzyć że nie jestem zjarany tylko mam głupawkę xD
  • Odpowiedz
@duzy_krotki: hah nie oglądali republiki i nie czytali wypoku pewnie, to i nie wiedzieli, że bycie uśmiechniętym Polakiem w NAJLEPSZYM przypadku jest SKRAJNIE podejrzane. W standardzie jednakże uznawane jest to za zbrodnię i zdradę państwa polskiego.
  • Odpowiedz