Wpis z mikrobloga

#gielda jak radzicie sobie z patrzeniem jak pociąg odjeżdża z boku? Nie wiem od jak długiego czasu obserwuje ASTS, i na obecnym runie zarobiłem 1.5k - tylko że gdybym po prostu zostawił wtedy kiedy wszedłem te parę? dni temu to zarobiłbym idk 15-20k... Jak radzicie sobie z tego typu sytuacjami, gdzie wasz strach/niezdecydowanie sprawia że ucieka wam sprzed nosa duża kasa?
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bolidupsko: Duża kasa to tylko iluzja. Zanim nastąpi odpowiedni ruch to czasami wywala w drugą stronę i jeśli faktycznie była w tym szansa na duży zarobek to raczej też może być duża strata. Wywalone totalnie.
  • Odpowiedz
@bolidupsko: Coraz lepiej, takich pociągów odjechało mi conajmniej kilkanaście. Pierwsze odjeżdżające były frustrujące, a teraz po prostu umiem się cieszyć z każdej zainkasowanej stówki, bo tego w kołchozie bym nie dorobił.
  • Odpowiedz
@bolidupsko: Coraz lepiej, takich pociągów odjechało mi conajmniej kilkanaście. Pierwsze odjeżdżające były frustrujące, a teraz po prostu umiem się cieszyć z każdej zainkasowanej stówki, bo tego w kołchozie bym nie dorobił.


@the_hoff: święta kołchoźnicza prawda.
  • Odpowiedz
@bolidupsko: pierwszy peron jest najgorszy. Z każdym kolejnym razem przejmujesz się coraz mniej, bo wiesz że będziesz miał jeszcze bardzo wiele szans na zyskowne inwestycje. Jak nie do tego, to do innego pociągu wsiądziesz. Najważniejsze to mieć za co wsiąść do pociągu i być pewnym gdzie jedzie.
  • Odpowiedz
@bolidupsko: siedziałem ledwo co w ASTS z pozycją 9500 USD i średnią 19.1. Sprzedając teraz, byłbym parędziesiąt tysięcy PLN do przodu. Sprzedawałem poniżej 24. Też zarobiłem, no ale czasem zakłuje jak sprawdzę kurs.
  • Odpowiedz