Wpis z mikrobloga

Deezer bo nie daje ograniczeń które skłaniałyby do powrotu do pobierania muzyki z neta jak spotify w wersji darmowej. Przykład: Wybieranie utworów w wersji obilnej, w spotify nie dość że trzeba wybrać cały album, to jeszcze leci losowo i co kilka kawałków jest muzyka proponowana...tragedia.

Ale w wersji płatnej spotify wygrywa bo popularniejsze.
@skew: interesuje mnie wersja platna, poszukuje czegos co skroci mi czas pozyskiwania muzyki do sluchania w roznych miejscach (praca, telefon, tablet). Do tej pory zdzierałam wszystko z neta co bylo dosyc czasochlonne. Chyba postawie na Spotify. Dzięki :)