Wpis z mikrobloga

#p0lka #logikarozowychpaskow Ostatnio zainteresowałem się tematem wymiany do USA z programu flex. Młode p0lki tak gardzą Polską i wszystkim co polskie, że aplikują tam jak p------e, walka o miejsce jest zaciekła - byle tylko wyrwać się z naszego zapyziałego kraju. Taka młoda p0lka myśli, że pojedzie do wielkiej AMERYKI, ma w głowie wielkie plany, że będzie przechadzać się po time square w Nowym Jorku, w--------ć nowojorskiego bajgla i nagrywać vlogi by inne p0lczyska z klasy jej zazdrościły. Na ich nieszczęście p0lek nigdy nie wysyłają do wielkich miast tylko na typowe zadupia gdzieś w Ohio (amerykańska stolica ziemniaka) o liczbie mieszkańców 1000 osób a ich host rodzinami stają się miejscowe wsioki (rednecki), którzy wykorzystują je do zbierania ziemniaków, kukurydzy i pilnowania ich bachorów. W szkole nikt ich nie lubi bo amerykanie gardzą tymi studentami z wymiany i p0lki w ramach desperacji trzymają się z innymi exchange studentami z Meksyku, Filipin czy innych krajów 3-go świata. Ich kanał youtube umiera po 2 filmach bo oprócz wykopków nie ma tam czego pokazywać. Po roku wśród reckecków wracają do Polski i muszą powtarzać klasę bo polska szkoła nie zalicza amerykańskiego programu, gdzie leniwe p0lczystka wybierają sobie takie przedmioty jak - garncarstwo, malowanie czy projektowanie ubrań. Oglądałem z 10 dziewczyn i schemat był zawsze ten sam. A najlepsze, że po powrocie wszystkie zgodnie mówią, że - "jednak w tej Polsce nie jest tak źle"
adam-pajac - #p0lka #logikarozowychpaskow Ostatnio zainteresowałem się tematem wymian...

źródło: flex

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@cywil2137: Niczym to się nie różni od polskiej wsi z tym wyjątkiem, że tam mają słomiane kapelusze, dubeltówkę pod pachą i grają na banjo. Turystycznie na 3 dni można pojechać, ale dla młodego człowieka to 10 miesięcy męczarni
  • Odpowiedz
@adam-pajac: No to super, znaczy że wymiany działają. Trawa zawsze wydaje się bardziej zielona po drugiej stronie ( ͡° ͜ʖ ͡°) a tu reality check. Może zrozumieją, że przeprowadzka do usa nic nie zmieni jeżeli nie pogłówkują i się nie postarają
A tak btw to bardzo rozbudowaną narracje o tym co sądzą sobie wykreowałęś, niemal tak podpartą faktami jak te fanaberie o land of freedom
  • Odpowiedz
garncarstwo, malowanie czy projektowanie ubrań


@adam-pajac: myślę, że to akurat dobry wybór. Szczególnie to pierwsze, ew 3. Raczej lepsze niż kolejne zarządzanie, europeistyka itp (xD sama robie zarządzanie).
  • Odpowiedz
@adam-pajac: spójrzmy prawdzie w oczy, wielu młodym ta matematyka i tak nie idzie (nie zdają matury) pomimo nauki i idą do łatwych, fizycznych prac i nie korzystają z matematyki, tym bardziej chemii czy fizyki. Takie zawody takim osobom przydadzą. A garncarstwo wraca ostatnio do łask, bo dużo ludzi chce ręcznie robione naczynia i dużo za nie płacą.

Jakoś babeczkom robiącym pazurki matematyka potrzebna jest tylko przy liczeniu pieniędzy itp, a
  • Odpowiedz
@adam-pajac: nie tylko dziewczyny, ale mówię o ogóle. Na zawodówkach też masz orłów, co chleją i nie palą się do liczenia całek, ale takich ludzi przecież też jak najbardziej potrzebujemy.

Są ludzie, którzy nie nadają się do pracy umysłowej i to fakt. Ale zwykłych pracowników fizycznych też potrzebujemy, więc jeżeli się nie nadają do pisania programów itp., to czemu mamy w nich zmuszać naukę, której nie przyswoją zamiast, wykorzystywać ich umiejętności
  • Odpowiedz
  • 4
@Tyrande: Dobra przestań p-------ć bo to prace dorywcze dla gamoni. Co 2gi debil planuje robienie pazurków i c---a z tego wychodzi bo za dużo ludzi się tym zajmuje. Robienie ceramiki kończy się tak, że pół rodziny jest nią potem obdarowywana bo nikt tego nie kupuje i nawet na ZUS nie zarobią. Gdyby każdy był taki ambity jak ty to ciągle ludzkość siedziałaby w jaskiniach. Ogarnij się
  • Odpowiedz
Co 2gi debil planuje robienie pazurków i c---a z tego wychodzi bo za dużo ludzi się tym zajmuje


@adam-pajac: to samo można powiedzieć o informatyce xD

W c--j ludzi bez pracy, a są tacy co zarabiają krocie (sama znam tych słynnych informatyków 15k+ - chociaż niewielu).
  • Odpowiedz
@adam-pajac: znam dziewczynę, która była na tej wymianie - jak rodzina Ci nie pasuje to to zgłaszasz i masz szansę zmienić. Ona akurat była w Wirginii - do tej pory ma kontakt ze swoją host rodziną, odwiedzają się wzajemnie, nawet była na ślubie swojej host siostry. Klasy też nie musiała powtarzać. Także to chyba zależy od szczęścia ;)
  • Odpowiedz
Ostatnio zainteresowałem się tematem wymiany do USA z programu flex. Młode p0lki tak gardzą Polską i wszystkim co polskie, że aplikują tam jak p------e, walka o miejsce jest zaciekła - byle tylko wyrwać się z naszego zapyziałego kraju.


@adam-pajac: Dobrze, ale w sumie co jest w tym takiego złego? Gdybym miał znowu chodzić do szkoły od nowa zrobiłbym dokładnie to samo na ich miejscu zamiast się męczyć w polskiej szkole.
  • Odpowiedz