Wpis z mikrobloga

ej wy też macie takie dziury w pamięci? w sensie dni zlewają wam się w jedno i nie pamiętacie jeszcze żadnych kluczowych wydarzeń z życia z poszczególnych okresów czasu? mówię oczywiście o wydarzeniach, jakichś momentach a nie faktach typu "były święta" albo "był upał"

tak sobie myślę co pamiętam z zeszłego roku z poszczególnych miesięcy

ze stycznia i lutego nie pamiętam właściwie nic

w marcu pamiętam jak w-------m się na chodniku i stłukłam kolano, jak 2 facetów z mojego działu rzuciło pracę i jak zaczął się remont w domu i musiałam spać w pokoju rodziców bo koło mojego pokoju byś r-------a łazienka i gruz

z kwietnia i maja nie pamiętam znowu nic

z czerwca pamiętam to jak wzywałam pogotowie gazowe bo czujnik czadu się włączył ale na szczęście zdążyłam s--------ć w ciągu kilku sekund i jeszcze pamiętam dramę na discordzie

z lipca znowu nie pamiętam nic

z sierpnia pamiętam to jak przyjechała do nas rodzina na tydzień

z września pamiętam to że obok śmietnika ktoś wyrzucił rośliny i ze znajomym z pracy sobie wzięliśmy

z października nie pamiętam nic

z listopada pamiętam to że nie udało mi się pojechać na marsz bo 2 osoby z którymi byłam wcześniej miały inne plany, pamiętam wyjazd na groby we wszystkich świętych i to że kupiłam sobie nowy telefon

grudzień był stosunkowo niedawno więc powinnam pamiętać najwięcej ale nawet nie pamiętam świąt poza tym że były, pamiętam tylko sylwestra że rodzice poszli do znajomych i mogłam w końcu siedzieć sama w domu z kotem

i to by było na tyle

nie wiem jakim cudem nie jestem w stanie przypomnieć sobie nic z 6 miesięcy na 12, to chyba starość i pamięć szwankuje eh

#przemyslenia #samotnosc #2024
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zoyav Tak, to normalne. Po prostu w twoim życiu nie dzieje się nic ciekawego stąd taki efekt. Ja z ubiegłego roku pamiętam tylko wyjazd wakacyjny, sylwester i kłótnię z sąsiadką w czerwcu. Poza tym nic. Też mam 30 lat.
  • Odpowiedz
@Zoyav: to ciekawe co piszesz. Ja raczej dobrze pamiętam ale moje wspomnienia wydają mi się trochę nie łączyć w całość, tak jakby nie czuję ich realności. Wydaje mi się, że mam lekkie derealizacje.
  • Odpowiedz
@Zoyav: Nie jest źle. Tak na szybko z poprzedniego roku pamiętam wyjazd na koncert w lutym, wypad na weekend majowy, mój koncert w maju, początek wakacji, konstruowanie huśtawki w lipcu, mój lipcowy koncert, sierpniowe wypady w góry, jakieś przebłyski z małych występów w sierpniu i wrześniu, swoje urodziny w październiku, lekko 1 listopada, mój koncert na 11 listopada, święta, trochę sylwestra i tyle. Też niedużo. Może jakbym dłużej pomyślał to
  • Odpowiedz
  • 0
@DeltaFosBeta: nie chcę, chłopy chcą seksu a po co komu s--s

s--s służy prokreacji a ja czuję potrzeby posiadania kaszojada więc po co uprawiać s--s
  • Odpowiedz
  • 0
@shitman6

koncert koncert koncert

co to za koncerty? tylko nie mów że jakieś darcie mordy jakiś metal czy inna stal nierdzewna

muzyka powinna być taka:
Zoyav - @shitman6 

koncert koncert koncert

co to za koncerty? tylko nie mów że jaki...
  • Odpowiedz
  • 0
@DeltaFosBeta: nie chcę, nigdy w życiu nie czułam popędu, mi się nawet nigdy w życiu facet nie spodobał, jedyna forma relacji jaką akceptuję to przyjaźń
  • Odpowiedz
@Zoyav: to się z kimś zaprzyjaźnij, przecież pisząc o bliskości nie mówię tylko o seksie. Dużo tego co piszesz to efekt właśnie samotności, potem Ci to wychodzi w ocd, dziurach w pamięci, lękach, "starej duszy", poszukaj sobie dziewczyny, lub bliskiej przyjaciółki jak chłopaki niet, nic złego przecież.
  • Odpowiedz
@Zoyav: No co? Chłopaki nie, dziewczyny nie... Jak widzę te Twoje wpisy to jakbym 50 letnią kobietę czytał. Ładny ogródek lubi, kwiatki pielęgnuje, kotka nakarmi... no wszystko to jest fajne, ale Ty masz 30 lat, z-------ś się mułem tak, że dłuta trzeba by Cię z tego odkopać. Ja nie chce wejśc na wykop za 10 lat (jak dożyje) i zobaczyć 40 letnią Zoyav jak pisze, że mięsa na rekach już
  • Odpowiedz