Aktywne Wpisy
nati289 +9
Byłam na 5 randkach z #tinder przez ostatnie 2 miesiące, 26 lat, myślę, że jestem całkiem atrakcyjna, takie 7/10, szukam faceta zaradnego, opiekuńczego, dbającego o siebie i przede wszystkim takiego, który na pierwszym miejscu stawia kobietę i jej potrzeby.
Niestety, rynek matrymonialny w tym kraju to jest porazka. Dorosłe chłopy mieszkają z rodzicami i szukają "drugiej mamusi" - posprzątaj, ugotuj, upierz. Zero inicjatywy od siebie, żeby zabrać na wyjazd, tylko
Niestety, rynek matrymonialny w tym kraju to jest porazka. Dorosłe chłopy mieszkają z rodzicami i szukają "drugiej mamusi" - posprzątaj, ugotuj, upierz. Zero inicjatywy od siebie, żeby zabrać na wyjazd, tylko
Urynowyurynator +82
Drodzy maturzyści, jeśli jeszcze nie złożyliście papierów na studia to dam wam dobrą radę. Nie idziecie na informatykę. Serio. Rynek pracy jest rozku#wiony jak piz#a przeciętnej polki po karuzeli kutasow.
Kiedyś większość studentów na informatyce łapała pierwsze pracę już na drugim roku studiów(głównie zaoczne) , więc od momentu podjęcia studiów, być może będziecie szukać pracy już za niecałe dwa lata. Rynek się w tym czasie na pewno nie poprawi, a może nawet pogorszy.
Prawdopodobnie
Kiedyś większość studentów na informatyce łapała pierwsze pracę już na drugim roku studiów(głównie zaoczne) , więc od momentu podjęcia studiów, być może będziecie szukać pracy już za niecałe dwa lata. Rynek się w tym czasie na pewno nie poprawi, a może nawet pogorszy.
Prawdopodobnie
Mam takiego znajomego, często się spotykamy na jakieś piwko, mecz itp. Od kilku msc zawsze on wybierał datę wyjścia, w sensie jak proponował to w 99% przypadkach mi pasowało i gdzieś tam wychodziliśmy razem, a jak ja jakiś termin sugerowałem w stylu "co robisz jutro? może gdzieś wyjdziemy pogadać?" to najczęściej były wymówki, a to on po pracy zmęczony, a to go brzuch boli, a to nie ma czasu itd. Zdarzało się, że ja 3 różne dni proponowałem, za każdym razem wielce zajęty był np. oglądaniem filmów. Trochę już mnie zdenerwowało, to ciągłe jego narzucanie terminu jak tylko jemu pasuje. Postanowiłem wykonać prowokacje.. Jakiś czas temu napisał czy gdzieś wychodzimy, mimo tego że siedziałem w domu i mi się nudziło, to mu odmówiłem. Później za kilka dni pytał się co robię, a ja akurat byłem zajęty i mu mówię, że mam sporo roboty w domu i nie dam rady. Od tamtej pory chłop się chyba obraził i przestał odzywać xDD Skończyło się moje bieganie za nim jak pies na smyczy. Oprócz tego ostatnio narzucili mu w pracy urlop na początek czerwca i nalegał, żebym i ja gadał z moim kierownikiem, aby mi dał urlop na te same dni, to gdzieś pojedziemy na weekend, oczywiście już miał w głowie plan na miejscowość bez żadnego zapytania, czy w ogóle mi odpowiada to miejsce xD A w ogóle to urlop na początku czerwca to jest imo zdecydowanie zbyt wcześnie. Jak gdzieś chodziliśmy coś zjeść, to jakieś restauracje najczęściej on wybierał, ale już nie chciałem robić problemu i zgadzałem się, mimo tego, że wolę odwiedzić nowe miejsce niż być 10 raz w tym samym i jeść to samo. Oj chyba mu trochę nie odpowiada moja zmiana zachowania i znajomość być może dobiegnie końca ( ͡° ʖ̯ ͡°) ( ͡° ʖ̯ ͡°) #rozowepaski #niebieskiepaski #pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #gownowpis
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: digitallord