Czytałem internety i rzeczywiście pomaga mi rozgrzewka i rozmasowanie nóg od kolana do biodra po zewnętrznej stronie nogi przed i po ruchu, ale gdzieś się ten ból czai zawsze.
@jutrobedzieinaczej: nie mam nie znam nie kojarzę. Jak coś pod kolanem zaczęło mnie boleć to zmniejszyłem dystans, częstotliwość treningów, dorzuciłem kolagen i przeszło po miesiącu czy dwóch.
@M4t3_k1n6 no ja też zmniejszyłem dystans, za to zwiększyłem częstość i rozgrzewkę, ale fajnie byłoby móc jednak pojeździć rowerem dłużej niż godzinę, czy 20-30km, bo tak koło domu to nudno
@jutrobedzieinaczej: Ja to miałem na początku drogi biegowej. Pomogło odpuszczenie biegania plus działanie przeciwzapalne do momentu, aż ból ustał, rolowanie pasma (chociaż było to mega nieprzyjemne) i rozciąganie (głównie skłony ze skrzyżowanymi nogami, kontynuowane aż do dzisiaj).
@jutrobedzieinaczej: ja mialem w identycznym miejscu i okazało się ( byłem u fizjoterapeuty ) że mialem słabe mięśnie …. przy tyłku. Pomogło odpuszczenie na jakiś czas biegania i przede wszystkim ćwiczenia z gumami na mięśnie przy pupie. Tak że aż piekło :). No i potem to juz ruszenie z bieganiem od mniejszych odległości.
Czytałem internety i rzeczywiście pomaga mi rozgrzewka i rozmasowanie nóg od kolana do biodra po zewnętrznej stronie nogi przed i po ruchu, ale gdzieś się ten ból czai zawsze.
Pozbył się ktoś tego sam?
#bieganie #rower #fizjoterapia
źródło: image1-1-1097x1536
Pobierz@jutrobedzieinaczej: Ja to miałem na początku drogi biegowej. Pomogło odpuszczenie biegania plus działanie przeciwzapalne do momentu, aż ból ustał, rolowanie pasma (chociaż było to mega nieprzyjemne) i rozciąganie (głównie skłony ze skrzyżowanymi nogami, kontynuowane aż do dzisiaj).
Pomogło rozciąganie. Takie ćwiczonko:
PS. Zwróc uwagę na skrzyżowane nogi. Będziesz mocno czuł jak Cię ciągnie pasmo.
źródło: image
Pobierz@jutrobedzieinaczej