Wpis z mikrobloga

Jedna z najbardziej niedorzecznych sytuacji jaka mi się przytrafiła, to nie sprzedanie mi piwa 2% w Holandii, bo nie miałem dowodu przy sobie.

Następną niedorzeczną sytuacja była ta, że mojej dziewczynie też nie sprzedali, BO TO JA SKASOWALEM NA CZYTNIKU A ONA PAKOWAŁA.
Musielismy kupić bez alko a puszkę piwa skasować w następnej transakcji jak już ona zeskanowała.

Mamy po 36lat xD

#holandia
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Rasteris oj tam tam żaden alkoholik nie jest anonimowy, to prawda, ale donicy identyfikacji wystarczy spis powszechny, tam każdy chleje a wg oficjalnych statystyk 45% ludności jest uzależniona ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Mieliśmy kupić bez alko a puszkę piwa skasować w następnej transakcji jak już ona zeskanowała.


@hpiotrekh: dziwne że w ogóle sprzedali. W Szwecji jak kupowałem p--o to sprawdzili dowody całej grupie 4 osób którą byliśmy. Jedna osoba nie miała i nie było opcji kupić. Szukanie innego sklepu to w Szwecji wyprawa.
  • Odpowiedz
@hpiotrekh: też raz w Holandii poszłam z niebieskim do Alberta i on sobie piwko wziął. On pakował zakupy i płacił, ja tylko stałam i kasjerka spytała o dowód, on pokazał, ale poprosiła też o mój, a ja tak z doskoku tam przyszłam i nie wzięłam w ogóle torebki ani niczego i mówię, że nie wzięłam, ale mam prawie 30 a poza tym to jego zakupy. I tak nie sprzedała i
  • Odpowiedz
Niech zgadnę, na kasie siedziała małolata. One się brzydzą że muszą usługiwać Polakom, a potem na przerwie albo po pracy będzie się szczycić że urtudnila komuś życie.
Jest przepis że musisz nosić i pokazać dowód, ale jak masz mniej niż 25 lat. Mnie też tak chcieli zrobić kilka razy i widziałem te pogardę w ich oczach...
Albo jak kupujesz art. Tytoniowe, to cie niby nie rozumie. Wiem że mówię poprawnie a nawet
  • Odpowiedz
A trawka tam też jest zakazana.

nie jest


@wojciech_s: Może chodzi o to, że pomimo że są coffee shopy, to i tak nie jest legalna, jest częściowo zdepenalizowana. I to tak dziwnie, że w praktyce coffee shopy sprzedają zioło nielegalnego pochodzenia, bo hodowanie konopi jest nielegalne.
  • Odpowiedz