Wpis z mikrobloga

42 lata temu zakończono produkcję pierwszego w pełni polskiego samochodu FSO Syrena. W latach 1957-1972 Syrena była produkowana w Fabryce Samochodów Osobowych na Żeraniu, a od 1972 do 30 czerwca 1983 roku była produkowana przez Fabrykę Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej.

Syrena zapisała się w historii sportu samochodowego. Za nim powstał dział sportu OBRSO, fabryka przygotowała egzemplarze z myślą o startach w najstarszym rajdzie samochodowym na świecie Rajdzie Monte Carlo!

Po raz pierwszy dwie Syreny 100 wystartowały w 29 edycji Rajdu Monte Carlo 1960. Polskie barwy reprezentowali załogi Marek Varisella / Marian Repeta i Marian Zatoń / Stanisław Wierzba.

W 1961 roku w Rajdzie Monte Carlo wystartowały już cztery, nowsze Syreny 101, a w 1962 roku cztery Syreny 102. Po raz ostatni fabryczne Syreny wzięły udział w Rajdzie Monte Carlo w 1964 roku. Trzy FSO Syrena 103 s wyposażone w silniki R3 o pojemności 992 cm³ i mocy 42 KM, pochodzące z Wartburga.

Na historycznej fotografii Stanisał Wierzba i Marian Repeta przy FSO Syrena 103 S na 33 Rajdzie Monte-Carlo 1964

#motoryzacja #samochody #fso #syrena #wyscigi #rajdy #montecarlo #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #historia #gownowpis
Lardor - 42 lata temu zakończono produkcję pierwszego w pełni polskiego samochodu FSO...

źródło: temp_file2351884345700887053

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

2cv od 1949 do 1990 Renault 4 od 1961 do 1991 tak samo Angole mini robili mini od 1959 do 2000 czy Garbus był robiony od 1933 do 2003


@Lardor: były klepane na własny rynek czy na jakieś biedniejsze, jak garbus który był klepany chyba w Meksyku
  • Odpowiedz
polska motoryzacja to był nieśmieszny żart


@talmudyczny_triumfalizm: Jak na powojenne warunki panujące w kraju to był zajebisty temat i wielki przeskok cywilizacyjny. Ludzie wtedy po centrach miast jeździli często furmankami, więc pisanie 'ile mogli to tłuc' śmierdzi absurdalnym bogolstwem pisanym z perspektywy dzisiejszych czasów. To była kompletnie inna rzeczywistość, inny system.

A żeby wbić ci szpilkę, to można by jeszcze poruszyć temat świetnych ciężarówek i motocykli, których wtedy produkowało się
  • Odpowiedz
@eeehhh: bez przesady, Kross robi rowery, które eksportuje do 50 państw a w trakcie pandemii nie wyrabiali się z produkcją, bo tak skoczyło zainteresowanie. Na temat sprzętu ogrodniczego zupełnie się nie znam, ale Google pokazuje, że też są firmy, które coś klepią.
  • Odpowiedz
@Sobak: Klepią. Kółka do kosiarek. Kross/Romet/Unibike/Rondo też nic nie robi tylko składa chińszczyznę w całość. Polska nie ma nic swojego i autorskiego. Ostatnie co zostało to chyba tylko diesle z Andorii, ale to już raczej tylko pod wojsko i konkretnie pod przemysł odlewniczy. Żeby było (nie)śmieszniej, taka kartoflana Białoruś ma potężne fabryki pojazdów rolniczych i drogowych które eksportuje na pół świata.
  • Odpowiedz
@Sobak: krossa to znam tylko z produkcji paździerzy mtb (nie pamiętam nazwy ale były to trailówki z pełnym zawieszeniem) które notorycznie się łamały i setkach pozwów gdzie polskie sądy j----y na lewo i prawo każdego kto śmiał "pomawiać" przedsiębiorcę-dobrodzieja o produkcję bubla. Wszyscy przepraszali na swoich blogach a model był tak świetny i niezawodny, że kross go wycofał z produkcji. Aktualnie nie robią prawie wcale rowerów typu full xD no
  • Odpowiedz