Wpis z mikrobloga

Zrobiłem sobie 3 miesięczną przerwę od siłowni z powodu urazu kręgosłupa i roczne efekty pracy poszły się yebać jak krew w piach. Skąd Wy bierzecie motywację? Przecież jakaś choroba, niedyspozycja, cokolwiek przez co trzeba mieć przerwę w treningach i w szybkim czasie wracamy do punktu wyjściowego. Słabe to jest.

#silownia #mikrokoksy
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przecież jakaś choroba, niedyspozycja, cokolwiek przez co trzeba mieć przerwę w treningach i w szybkim czasie wracamy do punktu wyjściowego. Słabe to jest.


@Widur: życie....
  • Odpowiedz
@Lewusx: to może udowodnij, jak bez ćwiczeń miałeś formę ile czego wyciągałeś potem ile w szczycie a potem po 3msc i po pół roku odstawienia, bo zjazd do zera jest bardzo bardzo szybki chyba nie wiesz jak to naprawdę wygląda bo jak masz dobre geny i codzienną aktywnośc podtrzymującą mieśnie to spoko ale jak miałeś uraz zablokowanie końćzyny na parę tygodni czy śpiączkę to mięśnie odpracowuje się miesiącami jak nie
  • Odpowiedz
@winterberrysandwich: mogę ten wywód podsumować tylko jednym - nawet nie słowem - xD

Niejednokrotnie przez lata trenowania miałem przerwy luzem kilkanaście tygodni do nawet pół roku z różnych przyczyn, bo nie żyję siłownią, ani tym bardziej z siłowni. Wyraźnie, to spadało mi jedynie z klaty, przodu barków, czwórek i trochę z tyłka, czyli partii, które najbardziej potrzebują u mnie ciężaru. Łapy i plecy oraz tył ud praktycznie bez zmian w
  • Odpowiedz