Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak wygląda obecnie życie "na zachodzie" (tudzież innych cywilizowanych krajach) vs w Polsce w 2025?
Jeszcze te 15-20 lat temu #emigracja była dosyć oczywistym wyborem jednak od tego czasu niewątpliwie rozwinęliśmy się, unowocześniliśmy, powstały nowe możliwości, inwestycje podczas gdy "zachód" nie zrobił już takiego kroku w przód i przestał być ziemią obiecaną. Obecnie gdy czytam o emigracji to widzę dwie skrajności:

1) #niemcy #szwecja #uk #francja (wstaw dowolne) upadają, gangi na ulicach, ksenofobia, rasizm, gospodarka zwalnia, wyzysk w pracy, wysokie podatki, nie lubią Polaków, nie zintegrujesz się z nikim i generalnie nie warto syf, brud i bieda na ulicach.
2) Z drugiej strony ciągle widzę pesymistyczne porównania np. w Niemczech zapłacimy taniej za ten sam produkt, u nas najdroższe kredyty czy #nieruchomosci w całej EU, we Włoszech kawa/gastro X razy tańsze, szpitale u nas złe, politycy źli, kobiety roszczeniowe, januszexy dokręcają śrubę, itd.

Wiadomo, że za granicą nie jest idealnie ale też nie chciałbym się zamykać na jeden kraj. Jako singiel raczej patrzę na podstawowe aspekty typu ile mi zostaje w kieszeni, ile mogę za to kupić, czy jest bezpiecznie, czy ludzie przyjaźni, czy jest robota, itp. Więc jak to w końcu jest z tym życiem za granicą?


〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta

  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TOPOLEJESTOBOWI @mirko_anonim
Plus oczywiście w jakie środowisko trafisz.
Życie za granicą jest takie jakie sobie ułożysz, tak samo jak życie w Polsce jest takie jakie sobie ułożysz.

Chcesz spróbować - szukaj pracy, wyjeżdżaj, szczególnie jeśli to praca biurowa, to nawet jeśli nie zarobisz super kasy i wrócisz doświadczenie będzie wyglądać dobrze w CV.
  • Odpowiedz
Więc jak to w końcu jest z tym życiem za granicą?


@mirko_anonim: najwięcej zależy od tego jaki ty jesteś. Bo wiesz że niektórzy jadą pracować dla pośrednika, mieszkać w hotelu robotniczym i wegetować ale zbierać pieniądze.
Inni jadą tam zamieszkać, znaleźć sobie mieszkanie i pracę ale piąć się po drabinie sukcesu.
Spędziłem dużo czasu w USA i poznałem wielu ludzi. Dał niektórych wyjazd do Ameryki to był strzał w dziesiątkę,
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:
Tak w skrócie to przeciętny Polak z bogatszych regionów Polski żyje finansowo na zbliżonym poziomie jakby żył jako obcokrajowiec na zachodzie po uwzględnieniu niewidzialnego podatku od bycia imigrantem tj droższy wynajem mieszkania, nieco niższe pensje i minus 1-2 poziomy kwalifikacji. Można się przez to przebić jak się dobrze zainstalujesz w danym kraju, ale to może zająć rok, dwa czy pięć, a za pięć lat dystans Polski do zachodu się
  • Odpowiedz
@mirko_anonim zależy w jakiej branży. Jak nic nie umiesz i chcesz stać gdzieś na produkcji, przy taśmie w fabryce smrodu to lepiej za granicą niż w Polsce. Jak jesteś specjalistą i budujesz karierę to lepiej w Polsce bo za granicą trudniej się wybić imigrantowi. Jak masz pozycję w jakiejś branży taka, że możesz przebierać w pracy to bez różnicy.

Jeśli jesteś młody to wybierz sobie perspektywiczna branżę i rozwijaj się w
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: upadek zachodu xd
Szwecja upada wg wykopków od kiedy tu jestem - tj jakieś 15 lat- i kurde upaść nie che xddd
Widzę już te rzesze Francuzów, Niemców i Szwedów którzy uciekają do Polski xdd

Raczej kwestia tego że na zachodzie nie zarobisz już tak dramatycznie więcej niż u nas.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
szlachetny-kartograf-19: Mieszkam w Niemczech od kilkunastu lat i to co wymieniłeś na minus zgadza się o ile chodzi o większe miasta. Na prowincji w dalszym ciągu jest spokojnie i w miarę "europejsko". Wiadomo, większe miasta (mam na myśli takie od 80 tysięcy) to większe możliwości, rozrywka, kariera itp ale nie każdemu jest to potrzebne do życia. Niemcy "powiatowe" również oferują niemało. Niestety istotną rolę odgrywa język I bez dobrej znajomości niemieckiego
  • Odpowiedz
Mieszkałem w stolicy pewnej prowincji w Holandii, gdzie pokoje zaczynały się od 800 EUR, za studio trzeba było wyłożyć z 1200, a zarobki w regionie według ofert po Niderlandzku to około 2300 brutto czyli 1900-2000 po odliczeniu ubezpieczenia, a życie za 700-800 euro na miesiąc w Holandii to czysta wegetacja.


@mirko_anonim:

Nie wiem ile lat temu to bylo ale podstawą emigracji jest szukanie i kombinowanie. Jak jest slabo to kombinuje
  • Odpowiedz
@Errad: Ci co najglosniej szczekają o tym ze Holandia sie skonczyla to ci ktorzy nawet jakby 5000e zarobili to wciaz nie mieli by grosza przy tylku. A sam pochodzac ze strony wschodniej polski nigdzie nie byl bym w stanie osiagnac takiej stopy oszczednosci i zycia jak tu. OCzywiscie przy zalozeniu ze wykonywalbym podobna prace
  • Odpowiedz
@Tooca_rev:
Super, cieszę się, że Ci się powodzi, ale- jak sam piszesz- masz bagaż doświadczeń, jak się w kilka lat dobrze zainstalujesz w danym kraju to wiadomo, że życie inaczej wygląda, ale proces zdobywania tych doświadczeń zgaduję, że najpiękniejszy nie był.
W Polsce jak dobrze kombinujesz to też po kilku latach możesz żyć na dobrym poziomie przecież.
Wykombinuj mi jak wynająć tanio mieszkanie czy pokój w mieście, w którym po prostu nie
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
dominujący-nomada-46: Sam już nie jestem emigrantem, ale mieszkałem w UK, a potem w USA, a od niedawna mieszkam znów w Polsce. Dalej mam jednak masę znajomych co mieszkają za granicą, więc wypowiem się troszkę w ich imieniu.
Jeśli chodzi o UK, to większość siedzi tam, bo po prostu już mają założone rodziny, dobre prace itd. Jedni mówią że chcą wrócić, a drudzy że nie mają do czego wracać. Docenia się głównie
  • Odpowiedz
@Errad: Ogólnie to rozumiem twoje podejscie. To prawda,

Podobne historie słyszałem od innych kołchoźników więc na Twoim miejscu byłbym ostrożny z tymi 3k(Scania?) bo może się okazać, że nie przedłużą Ci kontraktu i zdegradujesz się do szeregowego biegacza w dziambo.


Ja mam staly kontrakt u mnie na firmie, etap agencji juz mam za soba. A no i ogolnie pensja idzie tu w gore wiec te 3k to jak 2,5k 5 lat
  • Odpowiedz