Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Witam
Mam wujka, który jest emerytem nie do końca sprawnym intelektualnie, kiedyś podpisał ugodę z jakimś windykatorem na drugim końcu Polski i zaczął spłacać raty. Ale po pewnym czasie stwierdził że on nie posiadał długów i przestał spłacania. Windykator wniósł do sądu. Napisałem w jego imieniu sprzeciw.

Po kilku dniach dostał z sądu postanowienie, które brzmi:

"Wobec skutecznego wniesienia sprzeciwu i utraty mocy zapłaty z dnia XX/XX/2025 umorzyć postępowanie w całości."

Czy to oznacza że rzeczywiście windykator nie miał podstaw do posądzenia wujka o długi? Czy też dalej toczy się jakieś postępowanie?

#prawo #dlugi #pytanie #banki #kredyt #pytaniedoeksperta

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: Nighthuntero

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: nie, to oznacza że postępowanie w elektronicznym sądzie się zakończyło i windykator może jeszcze skierować sprawę do normalnego sądu, który dopiero będzie oceniał ewentualnie sprawę ostatecznie.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Swoją drogą to i tak wujek ma pozamiatane, bo uznał dług spłacając te raty, więc jak dojdzie do rozprawy (ten nakaz zapłaty to był z e-sądu w lublinie? był to klasyczny nakaz w postępowaniu upominawczmym?) to wyrok będzie raczej dla niego negatywny, chyba że udowodni swoją "niepoczytalność" w czasie dokonywania czynności prawnej.
  • Odpowiedz
nieistnieniem zobowiązania cały czas


@Adams_GA: Jeśli oczywiście świadczenie było przedawnione, bo OP napisał wyżej, że dług mógł istnieć i być może jest przedawniony. Jeśli dług natomiast nigdy nie istniał to oczywiście można zastosować zasdę świadczenia nienależnego.
  • Odpowiedz