Wpis z mikrobloga

Wytłumaczy mi ktoś dlaczego nie forsujemy idei wprowadzenia demokracji bezpośredniej, w postaci wiążących rząd referendów? Nie wydaje mi się słuszna ideą żeby jakiś nieznaczny odsetek wyborcow, typu teraz PSL, czy Lewica decydował arbitralnie na temat tego, na co r----------ć dziesiątki miliardów złotych. Jestem pewien że znajdzie się wiele takich abaurdalnych przykładów potencjalnej niegospodarności. Kolejna Przykłady mogą być kwestie ideologiczne i motywowane tym zmiany np w edukacji. #polityka #wykop
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gruby55: Tylko co z wiekiem emerytalnym? Ludzie po 40 sobie nie przegłosują emerytury od 50 rż a Ty będziesz grzecznie oddawał 60% wypłaty na sam ZUS?
Taki przykłady można by mnożyć.
  • Odpowiedz
@gruby55: No właśnie to co @wstanczyk pisze to np. mój przykład, czy prawo do aborcji. Czy obowiązek szkolny, czy obowiązkowe OC dla pojazdów.
Wyobraź sobie przeciętnego obywatela, głupi prawda? A połowa jest jeszcze ciut głupsza :) to tak pół żartem pół serio.
  • Odpowiedz
Konrety Panie. Mi się wydaje, że wręcz odwrotnie


@gruby55: No właśnie, wydaje. Wydaje ci się, że masz kompetencje w większości dziedzin, którymi zajmuje się państwo? Na jakiej podstawie np. uznałbyś, które leki powinny być refundowane, a które nie i w jakich ilościach powinniśmy finansować świadczenia na NFZ?

Poważnie wydaje ci się, jak tak patrzysz na takim wykopie, że dyskusje są tak rzeczowe, merytoryczne i przesycone argumentami, że mogłyby wnioski z
  • Odpowiedz
  • 0
@Izuberton: @wstanczyk Żeby sprecyzowac: nie mam na myśli przejmowania kompetencji i decydowania o KAZDEJ rzeczy jaka zajmuje się państwo, tylko o tych najważniejszych, dotyczących największej liczby obywateli. Wręcz przeciwnie, nie uważam że przeciętny obywatel jest glupi, co najwyżej zdezinformowany. Uważam że dorośliśmy jakoś społeczeństwo do takich spraw i warto dać sobie szanse.
  • Odpowiedz
tylko o tych najważniejszych, dotyczących największej liczby obywateli


@gruby55: Czyli jakich? Już jest w prawie tak, że o najważniejszych sprawach decyduje się w referendum. To jakie sprawy byś tam jeszcze dorzucił?
  • Odpowiedz
  • 0
@wstanczyk: Nie jest teraz tak, że to prezydent ma prawo zarządzić referendum ? Ja chcę żeby referendum było obowiązkiem. Co ma być brane pod uwagę? Decyzje kosztowne ,kontrowersyjne, obiciazajace dodatkowo onywateli, nie wymagające natychmiastowej reakcji. Np zmiany CIT, PIT, VAT, różnych skladek pracowniczych, zmiany wieku emerytalnego, dodatkowe emerytury w roku (iks de), kasa z helikoptera w postaci 800+, subsydia państwowe (kopalnie, samochody elektryczne, OZE), budowa EJ, CPK, nadchodzące rozwiązanie kwestii
  • Odpowiedz
Decyzje kosztowne ,kontrowersyjne, obiciazajace dodatkowo onywateli, nie wymagające natychmiastowej reakcji.


@gruby55: Mało konkretnie coś. To jakaś stała lista spraw, czy ktoś miałby decydować o tym, które sprawy są ważne? Kto?

Np zmiany CIT, PIT, VAT, różnych skladek pracowniczych


O stary, to byś miał referenda co roku. Narzekasz na wydawanie z budżetu, a na organizowanie referendów co pół roku ci nie szkoda? No i spodziewasz się, że ludzie przegłosują więcej transferów
  • Odpowiedz
  • 0
@wstanczyk: Podałem przykłady, od czegoś trzeba zacząć. Ciężko mi wyobrazić sobie jednoznaczną definicję tych "ważnych spraw", ale myślę że można spróbować osiągnąć wspólnie jakiś konsensus. Nie warto się nad tym pochylić? Średni koszt przeprowadzenia referendum teraz może wynieść około 100 mln zł, dajmy na to że przeprowadzimy 4 referenda w roku, wiec koszt na osobę (prawie 31 mln uprawnionych) za przywilej udziału w demokracji bezpośredniej może wynieść aż 13 zł
  • Odpowiedz