Wpis z mikrobloga

#psychiatria #psychotropy co sądzicie o substancji o nazwie "tianeptyna" występująca pod nazwą handlową Coaxil? Obecnie biorę fluoksetynę 10 mg (słynny Prozac) firmy Seronil i szczerze to czuję poprawę w kwestii depresji jedynie lekko lepiej niż placebo
warto namawiać psychiatre na tianeptynę jeżeli jestem w-----y w opio, a ów substancja jest agonistą receptorów opioidowych? Oczywiście nie oczekuje, że będzie mi dawać to co daje koda albo oxy, ale z opisu wydaje mi się, że poczuje duże działanie przeciwlękowe i antydepresyjne mając już porównanie z przereklamowanym Prozac'iem XD
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Inphinitas: brałem już w przeszłości fluo w wyższych dawkach, nawet 60 mg i im większa dawka tego dziadostwa tym większe skutki uboczne, a pozytywne efekty leczenia nadal na granicy placebo
ale fakt, to dawka maksymalna dla dziecka XD
  • Odpowiedz