Wpis z mikrobloga

@jan-pomaski: może i się nie rozleci, ale trochę zabawne że jak przychodzi poważniejszy konflikt niż z pastuchami na pustyni to NATO zaczyna miewać takie kwiatuszki w postaci wewnętrznych zgrzytów. Nie można liczyć na żadne sojusze w chwili realnego zagrożenia. Umiesz liczyć to licz na siebie.
  • Odpowiedz