Wpis z mikrobloga

Brać kredyt hipoteczny na 30 lat i myśleć, że to sukces? XD

Wyobraź sobie człowieka w kajdanach, który krzyczy: "Wolność! Jestem niezależny!" – to właśnie przeciętny Kowalski po podpisaniu umowy kredytowej na 30 lat. 😂

Serio, co roku tysiące ludzi robi sobie finansowe s---------o, biorąc kredyt hipoteczny i myśląc, że to jakaś forma sukcesu. Co więcej, potem wrzucają zdjęcia z kluczami na Instagram, jakby wygrali w Lotto. Newsflash: to nie twój dom, tylko banku.

🔹 30 lat harówy, by spłacić coś, co przez połowę tego czasu NIE JEST TWOJE
🔹 Każda zmiana stóp procentowych może zjeść twój budżet szybciej niż twoja ex alimenty
🔹 Podatek od nieruchomości i remonty – bo sorry, ale bank nie dopłaci, jak coś się s-------i

A najlepsze? Właśnie podpisałeś umowę, w której przez następne 3 dekady BANK MOŻE CIĘ WYJEB..., jeśli nie spłacisz rat. I co zrobisz? Wyprowadzisz się do mamy, bo "to nie twoja wina, tylko kryzysu"?

Niektórzy powiedzą:
💩 "Przynajmniej nie płacę za wynajem!" – ale płacisz 2x tyle do banku, geniuszu.
💩 "Mieszkania to inwestycja!" – tak, ale nie dla ciebie, tylko dla tych, którzy kupują je za gotówkę i wynajmują takim jak ty za ratę większą niż twoja pensja.
💩 "Nie ma lepszego wyjścia!" – serio? Możesz wynająć, odłożyć, zainwestować, a nie od razu podpisywać wyrok finansowy na 30 lat, bo "wszyscy tak robią".

Chcesz prawdziwego sukcesu? To nie jest kredyt hipoteczny. To jest mieć wybór. A nie zakuwać się w finansowe kajdany i jeszcze mówić, że to wolność.

Kiedyś sukces to było wymyślić coś, stworzyć, rozkręcić biznes, zrobić coś znaczącego. Teraz sukcesem jest wpisać się na listę niewolników banku i płacić 2x więcej, niż warte jest mieszkanie? 🤦

Nie mówię, że wynajem to cud, ale serio – branie kredytu na 30 lat i nazywanie tego "życiowym osiągnięciem"... XD

Także gratulacje dla wszystkich „młodych dorosłych”, którzy właśnie oddali swoje życie bankowi. Jeszcze tylko fotka z kluczami na Insta i można umierać. 😂

#nieruchomosci #kredythipoteczny #mieszkaniedeweloperskie #bogactwo #mieszkanie
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sigmaboy999: Skoro wynajmowanie mieszkania od banku 30 lat a potem dostanie go na własność jest tańsze niż wynajmowanie mieszkania od prywaciarza gdzie po 30 latach nic ci nie zostaje to ja się nie dziwię w ogóle.
  • Odpowiedz
@sigmaboy999: Każdy kto potrafi liczyć i orientuje się jak działa rynek nieruchomości w Polsce ten wie, że własność > wynajem w długim terminie. Paradoksalnie przez ostatnie 15 lat to nawet w krótkim terminie bo rzeczywiście było to jedyne aktywo, które przez większość czasu rosło tak więc większość tych wniosków co wypisałeś to g---o prawda. Jedyny, że ludzie to nazywają sukcesem - tu się można zgodzić - z drugiej strony jaki
  • Odpowiedz
  • 1
@Yossarian82: XD, to policzmy:

Koszt po 30 latach (50m², Warszawa)

Wynajem: 3 500 zł/mies. × 12 × 30 = 1,26 mln zł (bez długów, pełna swoboda)
Kredyt: 5 700 zł/mies. × 12 × 30 = 2,3 mln zł (odsetki, podatki,
  • Odpowiedz
  • 2
@bladyatl: XD, „każdy nadpłaca” – kolejny mit kredyciarzy, którzy muszą jakoś racjonalizować swój dług. No to fakty:

- Średnia długość kredytu w Polsce? 23-25 lat.
- 70% kredytów to zobowiązania na 25-30 lat, bo ludzie nie mają oszczędności na nadpłaty.
- To, że ktoś spłacił w 7 lat, nie oznacza, że to norma – większość ledwo zipie z ratami.

Ale spoko, wierz dalej, że wszyscy nadpłacają – banki liczą na
  • Odpowiedz
@sigmaboy999: Widzę że to trollerski post, ale wystarczy mieć świadomość że istnieje coś takiego jak zmiana wartości pieniądza w czasie i patrząc jak rosną przez lata wynagrodzenia to za chwilę te twoje płacenie 2x więcej niż jest warta nieruchomość to jest nic przy tym jaka będzie wartość pieniądza za te 10, 20 czy 30 lat.

W takim 2014 roku przeciętne wynagrodzenie to było jakieś 3800, a w 2024 już 8200.
  • Odpowiedz
@sigmaboy999 masz 12 lat? Wiesz że można sprzedać taką nieruchomość w każdym momencie. Nikt cie nie wyrzuci, chyba że problemy ze spłatą będą trwały dłużej. Ale to wyłącznie do wysokości salda zadłużenia. Nie jest tak, mlody kolego, że spalaciles 80% kapitału nie masz na resztę i bank. I zabiera całość xdd
  • Odpowiedz
@sigmaboy999 srednio kredyty na nieruchomosci splacaja ludzie przez 7 lat Kazdy nadplaca , nikt nie splaca tego przez 30 lat, wiec nie panikuj i bierz kredyt.

@bladyatl *13 lat i dzieje się też tak dlatego, że często stary kredyt jest spłacany przy zaciąganiu kolejnego na inne mieszkanie i sprzedaży tego pierwszego. A jak mocno statystykę poprawiły kredyty na mieszkania po 3k za metr, ogromna inflacja i prawie zerowe stopy przez
  • Odpowiedz
@sigmaboy999: Zaden bank cie nie wyrzuci z mieszkania, za nie zaplacenie jednej raty XD musialbys unikac placenia dluzszy czas, unikac z bankiem kontaktu i proby rozwiazania sytuacji i innych takich. Prawda natomiast jest, ze branie kredytu w polsce jest dla masochistow. Bez kitu, lepiej pojechac za granice i zyc jak robak przez kilka lat, ale odlozyc na spokojnie te 200-300k i wtedy bawic sie w hipoteke, ale tez nie na
  • Odpowiedz
Nie zapłacisz raty? Bank cię wywala.


@sigmaboy999: Ale głupoty. W dupie byłeś i g---o widziałeś, a się wypowiadasz.
Bankowi tak naprawdę nie zależy na tym by przejąć mieszkanie od osoby zalegającej z ratą. Bank zarabia na odsetkach od kredytu, a wiec zależy mu by ludzie nawet z obsuwą, ale płacili te raty. Przejecie mieszkania to ostateczność, której bank stara się uniknąć i idzie na rękę kredytobiorcy starając się z nim
  • Odpowiedz
@sigmaboy999: to samo możesz powiedzieć o większości karier - stawanie się bardziej szczurzym szczurem w wyścigów szczurów to sukces. I c--j, wygrywa ten, który kończy z domem i nowym samochodem, nawet jeśli po wszystkim musi wyjąć jednego członka z ust, drugiego z odbytu.
  • Odpowiedz
srednio kredyty na nieruchomosci splacaja ludzie przez 7 lat


@bladyatl: bliżej 13 i to było aktualne po okresie ujemnych realnych stóp gdzie ludziom mocno pospadały raty i mieli kasę na nadpłaty a nie w czasie kredytów pod 9% że wszystkim xD
  • Odpowiedz
@sigmaboy999

a) place mniej za kredyt niż wynajem
b) nieruchomość jest moja od dnia podpisania papierów
c) można spłacić wcześniej
d) gdybym teraz sprzedał byłbym kupę tysięcy do przodu i mógłbym ileś lat wynajmować
e) dzieci chodzą do przedszkola potem szkoły nie będą musiały zmieniać bo landlord wypowie umowę
  • Odpowiedz
@sigmaboy999 no ogolnie to dramat, pamietam jak chcialem kredyt brać to ojciec mówił bierz jak najmniejszy to zawsze jest petla na szyji, a ja sobie myślałem co on p-----l... Od razu mieszkanko ze 100m2 xd. Jednak z perspektywy 7 lat od wzięcia, udalo już spłacić się całość, cieszę się, że jednak go posłuchałem. Na chwile obecną nie martwię sie o stopy, mam gdzie mieszkać w razie utraty pracy nawet mojej i
  • Odpowiedz