@enten: nie, nie pamiętam, w sumie teraz jest takim samym jak i kiedyś. Po prostu patrzysz na dawne ceny z obecnej perspektywy. 20 lat temu nikt nie zamawiał pizzy oporowo, to też było dla wielu osób dobro luksusowe na które można było obie poświęcić od czasu do czasu. Tak samo cheeseburger w maku po 2zł też nie był czymś super tanim, ale jak spojrzymy z dzisiejszej perspektywy tak może się
nie, nie pamiętam, w sumie teraz jest takim samym jak i kiedyś. Po prostu patrzysz na dawne ceny z obecnej perspektywy
@Vadzior: oj nie, nie patrzę, wiem co mówię PIzza była chamska, z dużą ilością taniej mozarelli i plastrami salami z marketu ale byla TANIA. Nawet jak na tamte czasy była relatywnie tania. I szybka. I nikt nie patrzył na to danie jako coś ekskluzywnego. Teraz to bez rezerwacji do pizzerii w weekend
bzdury piszesz, nigdy nie była szybkim i jakimś super tanim też. Było sporo tańszych pozycji.
@sberatel: Pizza z założenia we Włoszech, a następnie w USA była najtańszą potrawą dla każdego. W Polsce jak dla mnie kilka lat temu też była w miarę znośna cenowo.
@enten: dalej są pizzerie z chamską polską pizzą, ale coraz ich mniej, ciekawe czemu? xd ja jadam w gastro tylko od dobrych 20 lat i nigdy nie była to tania opcja, baa, wręcz kiedyś jadanie w gastro uchodziło za coś ekskluzywnego. Ale racja, kolejek nie było, nie trzeba było rezerwacji. Ciekawe czemu xD bo mimo, że lokali gastro było o 3/4 mniej to mało kto tam chodził. Oczywiście jeszcze zależy
@Vadzior: akurat cheeseburger byl tani bo jako nawet gimbus te 4zl zawsze sie mialo w kieszeni i mozna bylo je uzbierac nawet za butelki po 30gr w osiedlowym sklepie, teraz dwa czizy ile kosztuja? Chyba z 16 pln xD. Czesto po szkole sie ta dyszke wydawalo na czizy, dzis za 5 czizow placisz wiecej niz niektorzy zarabiaja na godzine i to nie minimala
@peoplearestrange: Spoko, ale pamiętaj, że w 2006 roku jak cheeseburger kosztował 2zł (i to nie była stała cena tylko jak akurat była uruchomiona strefa dobrych cen, ale przyjmijmy, że to była standardowa cena bo jednak strefa dobrych cen trwała kilka miesięcy w roku), to za najniższą krajową można było kupić tych czisów po 2zł ok. 350 sztuk. A dziś za najniższą krajową po 6.90 kupisz ich ok. 500 sztuk. Dzisiejsze
@Vadzior: masz racje, natomiast mowie to z perspektywy gimba ktory nie ciagnal kasy od starych, tylko sam sobie ogarnial na jakichs fuchach. Kiedys za sciecie trawnika sasiadowi czy wniesienie mebli na pietro bralem tyle co pewnie teraz bym wzial, watpie ze teraz by mi dal 300 pln zeby isc z biegiem czasu xD czy za wyprowadzenie psa. Prace na czarno na parkingu czy jakichs podrzednych jarmarcznych wystawkach nadal oscyluja w
@peoplearestrange: może tak, nie wiem, ciężko to zmierzyć ja też żarłem regularnie w maku te 20 lat temu i nie było to dla mnie jako studenta jakoś bardzo tanie, zawsze miałem w głowie, że przepłacam, ale lenistwo, podobnie jak teraz, bierze górę
piszesz o butelkach po 30gr, ja pamiętam właśnie, że kiedyś były po 30-35gr, ale nie pamiętam w których latach to było, strzelam, że właśnie ok. 20 lat temu.
@enten mnie rozjebuje za to jak wchodzę gdzieś do zwykłego chinola w budzie, zaglądam w menu, a tam dania typu kuciak z ryziem za 34 zł. No ludzie kochani.
#jedzenie71 #jedzenie #pizza #gotujzwykopem #gimbynieznajo
źródło: jpg21-906x1024
Pobierz@Vadzior: oj nie, nie patrzę, wiem co mówię
PIzza była chamska, z dużą ilością taniej mozarelli i plastrami salami z marketu ale byla TANIA. Nawet jak na tamte czasy była relatywnie tania. I szybka. I nikt nie patrzył na to danie jako coś ekskluzywnego.
Teraz to bez rezerwacji do pizzerii w weekend
@sberatel: Pizza z założenia we Włoszech, a następnie w USA była najtańszą potrawą dla każdego. W Polsce jak dla mnie kilka lat temu też była w miarę znośna cenowo.
ja jadam w gastro tylko od dobrych 20 lat i nigdy nie była to tania opcja, baa, wręcz kiedyś jadanie w gastro uchodziło za coś ekskluzywnego. Ale racja, kolejek nie było, nie trzeba było rezerwacji. Ciekawe czemu xD bo mimo, że lokali gastro było o 3/4 mniej to mało kto tam chodził. Oczywiście jeszcze zależy
Dzisiejsze
ja też żarłem regularnie w maku te 20 lat temu i nie było to dla mnie jako studenta jakoś bardzo tanie, zawsze miałem w głowie, że przepłacam, ale lenistwo, podobnie jak teraz, bierze górę
piszesz o butelkach po 30gr, ja pamiętam właśnie, że kiedyś były po 30-35gr, ale nie pamiętam w których latach to było, strzelam, że właśnie ok. 20 lat temu.
Polacy kochają drożyzne, a jak jeszcze przy tym dostają hujowe jedzenie to już w ogóle o----m