Wpis z mikrobloga

@ZakopsonWborodo: Leży się w łózku 24/7 i jedynie dają ci leki. Na początku jest dłuższa rozmowa z lekarzem o swoim życiu i aktualnych objawach, na podstawie tej rozmowy przypisuje ci leki, a potem rozmawiasz z nim minutę dziennie jak się czujesz i czy leki działają. W moim przypadku mój lekarz prowadzący poszedł na zwolnienie i przez dwa i pół tygodnia nikt do mnie nie przychodził i nie robiono dosłownie nic
  • Odpowiedz
@ZakopsonWborodo znam osoby, które opisują pobyt w szpitalu psychiatrycznym jako bardzo komfortowy etap ich życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W skrócie wygląda to tak: spanie, leki, jedzenie palarnia i znowu spanie.
  • Odpowiedz