Wpis z mikrobloga

Jak to jest że w innych zawodach typu mechanik, elektryk, dentysta osoby te są bardzo wyczulone na każdą dodatkową godzinę pracy i zazwyczaj potem doliczają to do usługi. Mam na myśli to, że taki dentysta raczej nigdy nie będzie za darmo pracował godziny dla klienta. Tak samo mechanik, mało którego znam który będzie robił darmowe nadgodziny. Zawodu te często wystawiają faktury jak za zboże i cenią swoją pracę. O elektryku też nie muszę wspominać.

Jako, że pracuję w korporacjach jako programista Java już 7 lat zauważyłem, że wśród programistów nieraz można zaobserwować robienie darmowych nadgodzin jak np. zbliża się koniec Sprintu, klient zgłasza bugi, zbliża się termin wyjścia na produkcję. Sporo z nich także może robić darmowe nadgodziny jak pojawi się presja ze strony managerów.

Skąd takie podejście i różnice w zachowaniach pomiędzy programistami, a zawodami opisanymi na samym początku?

#pracait #programowanie #programista15k #programista25k #java #korposwiat #agh #studbaza #politechnikapoznanska #politechnikalodzka #politechnikakrakowska #pracbaza
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ksiega_dusz: no, jak powiesz że nie posiedzisz dłużej przy debuggingu to Ci za miesiąc powiedzą że już wcale nie musisz u nich pracować ( ͡° ͜ʖ ͡°) a taki pan mechanik Co powie że on nie będzie Dudziak po godzinach i jak Ci się podoba to możesz jechać gdzie indziej bo wie że jak nie ty to przyjęcie ktoś inny na Twoje miejsce
  • Odpowiedz
@Ksiega_dusz: ja np szanuje swój czas, i nie j---e za darmo nadgodzin czy dodatkowych prac. Dodatkowo jak zrobię szybciej to i tak biorę pełną stawkę bo to że mam umiejętności i doświadczenie nie znaczy że mam brać mniej bo szybciej robię.
  • Odpowiedz
bo to etatowi pracownicy na gownianej umowie o prace (ale z wiekszym hajsem)

fleksowac mozna jak sam sobie jestes panem, kazda usluga jest niezalezna od poprzedniej... a programista naprawia zwykle bledy, ktore sam do aplikacji wprowadzil i nie dowozi na deadline ktory sam ustalal...

przy czym najistotniejszy na koniec dnia jest obecny rynek, gdzie nie bedac przekozakiem musisz sie liczyc z tym ze moga cie wzglednie latwo zastapic przynajmniej w kontekscie technicznym.
  • Odpowiedz
  • 11
@Ksiega_dusz trzy powody:
- Lekarz czy mechanik uczył się w pracy, nie da się tego robić samemu w domu. Programista uczył się samemu w domu. Jeśli coś nie wychodzi, to mechanik czy lekarz wie, że to nie jego wina. Programista ma w głowie, że może jednak za mało się uczył i to jego wina, więc teraz musi nadrobić.
- Projekty w IT wiążą się z dużym ryzykiem czasowym. Mechanik jak coś
  • Odpowiedz
@mk321 co do ostatniego jak nawet zrealizujesz wszystkie swoje zadania w sprincie i teoretycznie powinieneś mieć fajrant to wtedy:
* albo dostaniesz nowe zgłoszenie z backlogu co swoją drogą zmienia zakres sprintu, ale co tam, kodojebca musi zapitalać
* albo będzie nacisk abyś pomagał innym wyrobnikom bo w końcu propaganda agile mówi, że wszyscy są odpowiedzialni za cel sprintu oraz to że wszyscy są deweloperami, więc albo będziesz z kimś uprawiał
  • Odpowiedz
@Ksiega_dusz przecież lekarze często zostają po godzinach np w szpitalach, jak masz robotę to musi być zrobiona czasami zamiast wyjść o 15 jak w umowie siedzi się do 16-17 bo trzeba zrobić przyjęcie bo pacjent idzie jutro do zabiegu i wszystko ma być gotowe, ale no jak zabiegi się opóźniają to najczęściej trzeba zostać po pracy i zrobić swoją operację, nie mówiąc już że po 24h nie jest tak że o
  • Odpowiedz
Mechanik jak coś robi, to dokładnie wie ile to zajmie


@mk321: Powiedz ze nie wiesz jak wygląda praca mechanika nie mówiąc że nie wiesz jak wygląda praca mechanika.
  • Odpowiedz
@Liarek123 przeczytałeś resztę?

Może powiesz, że to nieprawda, że np. na rozrządzie producent pisze ile zajmie wymiana? I że mechanicy nie biorą właśnie takiej kwoty przemnożonej przez stawkę godzinową?

Bo ludzie na świecie dokładnie ten ten rozrząd dokładnie w tym modelu samochodu wymieniali go setki jak nie tysiące razy. Dlatego wiadomo ile dokładnie to zajmuje.

W programowaniu tak nie jest. Bo nie ma nigdy dwóch takich samych rzeczy do zaprogramowania. Jeśli
  • Odpowiedz
@mk321: "Bo ludzie na świecie dokładnie ten ten rozrząd dokładnie w tym modelu samochodu wymieniali go setki jak nie tysiące razy. Dlatego wiadomo ile dokładnie to zajmuje."

Każdy serio, każdy przypadek nawet w tym samym aucie rządzi się swoimi prawami, w nowych samochodach jeszcze możesz to tak ładnie szacować ale w starszych rocznikach nie dasz rady, jak auto robi się starsze dosłownie wszystkie moze iść nie tak i z wymiany
  • Odpowiedz
@Liarek123 ja wiem, że diagnoza zajmuje czas i jest nieprzewidywalna. Ale to tylko część pracy. Jak naprawa bugów w kodzie. Nigdy nie wiesz na co trafisz w kodzie i kto go pisał. Tylko różnica jest taka, że modele samochodów są takie same i najczęściej psują się podobne rzeczy. Jeśli przyjeżdża Opel z 2010 w którym jakaś zębatka się starła, to jak kolejny raz przyjedzie taki sam Opel i są takie same
  • Odpowiedz