Wpis z mikrobloga

Nienawidzę prezentacji mówionych na studiach, jutro i w niedzielę będzie występ przed 50 petami studenckimi, a później już tylko obrona i wielki kvrwa koniec. Rano to człowiek chyba sobie melisy zaparzy i kupi jakiś valused ( ͡° ʖ̯ ͡°) Albo może lepiej od razu jakieś relanium? Dla mnie to jest absurdalne, komiczne i w chvj stresujące wyjść przed tyle osób coś gadać... Mój wielki koniec nadchodzi #gownowpis #studbaza #studia #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Współczuję. Lata temu zostałem wywołałany na rekolekcjach do czytania pisma świętego w kościele przed tłumem ludzi. Do dziś nie zapomnę tej traumy, pamiętam że nawet nogi mi się ze stresu trzesly. Wiem co czujesz.
  • Odpowiedz
@12margo099 nie wiem jak działają leki uspokajające w sytuacji stresu, ale słyszałem że też usypiają i osłabiają koncentrację, także nie wiem czy to dobry pomysł. Mimo wszystko próbuj może na żywca, nic do stracenia nie masz, Myślę że i tak nie masz wpływu na to co pomyślą o tobie ludzie, więc czy Ci ta przemowa wyjdzie czy nie to możesz zyskać na tym tylko jakieś doświadczenie. Może się okazac że wcale
  • Odpowiedz
@12margo099 chłopie to ja na foundation year czyli roku zero miałam prezentacje 10 minut po angielsku bo studiuję w UK. Dasz radę, nie peniaj. Po polsku to ja bym z pomalowaniem rączki chętnie o wszystkim opowiedziała.
  • Odpowiedz