Wpis z mikrobloga

Odpisywałem mirkowi na wpis, ale zrobię z tego nowy, bo może wyniknie jakaś ciekawa dyskusja:

Prawie 90% funduszy inwestycyjnych przegrywa ze zwykłym indeksem, a są to ludzie którzy się tym zajmują zawodowo, poświęcają na to mnóstwo czasu i często mają dostęp do informacji do których zwykły chłopek nie ma. Dlaczego więc próbujecie grać aktywnie zamiast brać po prostu index i nawet nie sprawdzać kursów? xD
Jak ktoś myśli, że przebije index klikając na xtb po robocie, to równie dobrze może zarządzać zawodowo funduszem i być w top 10% takich ludzi a nie walczyć o 40zł xD Ja tak zmarnowałem ponad 2 lata, a od 2,5 roku mam portfel obligacje + etf więc wiem o czym mówię xD Zgadnijcie, w którym miejscu na wykresie przeszedłem na prosty bezobsługowy portfel obligacje + etf zamiast "trejdingu" i siedzenia nad giełdą xD

Im szybciej człowiek sobie z tego zda sprawę i się z tym pogodzi, tym więcej zarobi.

#gielda
Frwrd05 - Odpisywałem mirkowi na wpis, ale zrobię z tego nowy, bo może wyniknie jakaś...

źródło: zt

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To są bzdury, jest sporo ludzi bijących indeks (jakikolwiek sobie przyjęli za benchmark) lub mających zbliżony wynik i jednocześnie inwestujących w indywidualne spółki.


@Markowowski Jeżeli przyjęli sobie jakikolwiek indeks jako benchmark to oznacza, że to kiepski benchmark. Jakby fundy mogłyby dowolnie ustalać benchmark to tak samo by biły rekordy. Ale równocześnie OP też namieszał. Tu nie chodzi o to ilu menadżerów przegrywa z indeksem, tylko ilu z nich ma statystycznie istotną
  • Odpowiedz
indywidualnych nie potrafi realnie ocenić I skwantyfikować ryzyka jakie przyjmuje


@nieustawne_lustro: i to jest błąd myślenia. To że nie potrafią nie znaczy że mają się ograniczać do tępego pakowania hajs w indeks. Książka w łapę i jedziesz. Ale tego trzeba chcieć a w świecie w którym wszelkie gurusy jak iwuc, jaroszek i inne finansowe ninje spuszczają się nad "inwestowaniem w ETFy" nikomu się nie chce bo kazdy myśli że indeks
  • Odpowiedz
@e3b0c: trochę źle mnie zrozumiałeś. Miałem na myśli przykładową sytuację, w której ktoś wybiera 10 spółek z dużego indeksu i osiąga lepszy zwrot. Ale pomija fakt, że wybrał np. tylko spółki technologiczne. W związku z tym jego benchmark powinien składać się z sektora technologicznego w danym indeksie (jeżeli chcemy realnie ocenić wynik przy podobnym ryzyku). Pobicie SP500, kupując spółki z NASDAQ, nie jest problematyczne. Problemem jest pobicie NASDAQ.

Pobicie indeksu
  • Odpowiedz
Bo pojedyncza spółka może wykręcić i 100% w miesiąc, szczególnie z tych niby topowych o których wszyscy mówią. A że większość jest pazerna i chce się wzbogacić szybko to jest i zainteresowanie, kto tam patrzy na jakieś nudne indeksy. Może też spaść równie szybko ale o tym już się tak nie mówi
  • Odpowiedz