Wpis z mikrobloga

#fizyka #optyka #pytaniedoeksperta

Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego oświetlając jakiś przedmiot dwoma źródłami światła (żarówka diodowa barwy czerwonej + żarówka diodowa barwy białej 2700K) umiejscowionymi w odległości około metra od siebie uzyskuję 3 cienie (jeden jest czerwony, drugi jest zielony, a trzeci jest normalny (czarny?), z tym, że cień czarny pada w miejscu, w którym załamuje się cień czerwony, obok widzę kolejny cień z zieloną poświatą. Cienie mają ewidentnie kolory. Może to cień z jednej lampki + światło odbite?

Widzę np. dwa cienie butelki szklanej, przesunięte względem siebie, a w miejscu, w którym oba cienie się stykają i nachodzą na siebie jest zwykły cień. Wygląda to mniej więcej tak jak na rysunku.
tojestmultikonto - #fizyka #optyka #pytaniedoeksperta

Czy ktoś może mi wyjaśnić dlac...

źródło: cienie

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mprzemo: Nie chce mi się teraz kombinować, ale to tak wygląda, że łodyga od kwiatka rzuca 2 cienie (czerwony intensywny i zielony bardziej rozmazany. Co ciekawe rama jest trochę dalej od futryny i w tej przerwie czerwony zamienia się w normalny cień.
  • Odpowiedz
@mprzemo: w programie graficznym wychodzą mi brązy i szarości, może to czerwone tło sprawia, że widzę tam odrobinę zieleni. na zdjęciach z aparatu też widzę odrobinę zielonego, ale to już nie jest to co "na żywo"
  • Odpowiedz
@tojestmultikonto: w sumie to wyjaśnienia trzeba szukać raczej w budownie oka niż zjawisku fiycznym. Na wykresie jest czułość poszczególnych czopków na długość fali, możliwe, że te odpowiedzialne za barwę zieloną są u Ciebie bardziej pobudzone. Twoja dioda ma 2700K czyli barwa jest ciepła więc najmniej (jeżeli chodzi o względną intensywność) w niej niebieskiego więcej czerwonego i zielonego.
mprzemo - @tojestmultikonto: w sumie to wyjaśnienia trzeba szukać raczej w budownie o...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz
@mprzemo: Ja oceniłbym tę zieleń jako szmaragdowy, co ciekawe widzę to nawet na komputerze gdzie mam szare i różowe kropki między sobą. Przy przybliżeniu widzę szary zamiast brudnego, słabo widocznego szmaragdowego koloru. Aparat psuje ten efekt, może to kwestia ułożenia plamek na matrycy monitora, że mój mózg interpretuje, szary, czerwony i brązowy jako mieszaninę cienia, czerwieni, cienia czerwonego i cienia zielonego. Po odrzuceniu kolorów i tak mam 3 różne cienie.
  • Odpowiedz