Wpis z mikrobloga

Parę dni temu dodałem wpis, gdzie napisałem, ze po pół roku pracy w korpo, firma zaproponowala mi przedluzenie umowy na obecnych warunkach, mimo że uzgadnialismy, ze po okresie probnym bedzie awans i wiekszy hajs. Podczas przekazywania feedbacku na mój temat nie podali ani jednego powodu, zachowania do którego mogli się przyczepić albo uargumentowac brak podwyzki, awansu

Po trzech rundach negocjacji, gdzie starali sie wmowic mi, ze takich ustalen nie bylo, przeslali mi umowe do odpisu, oczywiscie bez awansu i jakiejkolwiek podwyzki.

Napisalem, ze albo robimy to wg ustalen sprzed pol roku albo wcale. Wczoraj odmowili - jutro moj ostatni dzien pracy.

Czy zaluje, ze postawilem sprawe na ostrzu noza? Niespecjalnie, trochę się dygam co teraz będzie, dajcie plusika na odwage, przede mną szukanie pracy

#pracbaza #korposwiat
  • 142
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MarcinDerk: No widzisz, obie strony zaryzykowały że się uda i się nie udało. Pytanie kto kogo bardziej potrzebował. :P

Czasem warto, czasem nawet warto przenegocjować "wynagrodzenie poza wypłatą". Więcej dni zdalnie, dodatkowe wolne, jakiś sprzęt (laptop, telefon - o ile nowe) nie powierzony a np. przechodzący na własność pracownika po pół roku/roku. Łatwiej firmom wydać pieniądze jak nie muszą tak naprawdę wydawać pieniędzy i przesuwać cyferek w Excelu. No ale
  • Odpowiedz
@MarcinDerk: musisz byc bardzo mlody i niedoswiadczony jeszcze. To nie jest dziki zachod ze dzis zbijasz domek z desek a jutro jestes bandyta. Podpisujesz kwit, zaczynasz sie o|*ier.|alac i szukasz sobie na luzaku roboty. Pracy sie szuka na zakladke. To nie serial amerykanski xD.
  • Odpowiedz
@MarcinDerk: no i super, jeżeli jesteś w pozycji negocjacyjnej aby negocjować na ostrzu noża ( masz inny temat zaklepany albo wierzysz, że da się łatwo taki temat załatwić ) to w ten sposób zawsze ugrasz najwięcej.
  • Odpowiedz
@Lonate: Po kij go teraz straszysz? Chłop się zachował honorowo, nie wypiąl dupska jak prawie wszyscy na jego miejscu i chwała mu za to. Miałem podobną sytuację, też jebnąłem papierami i dobrze na tym finalnie wyszedłem.
  • Odpowiedz
@schweizer jestem realistką, nie wiem po co ryzykować życie bez żadnego dochodu skoro można podpisać umowę i uciec na L4 na pół roku i sobie spokojnie szukać pracy xD No i teraz jest po prostu ciężko na rynku pracy, już nie tak łatwo znaleźć pracę.
  • Odpowiedz
@Lonate: Widocznie nie chciał pajacować z L4 i mieć dłużej cokolwiek do czynienia z tymi oszustami. Następnym razem się dwa razy chujki zastanowią przed zrobieniem takiego numeru i to jest wartość dodana.
  • Odpowiedz