Wpis z mikrobloga

Mirki jaką polecacie matową pastę do włosów? Roughman Goldwell widzę zmienił skład i opakowanie, a szkoda bo kiedyś ją lubiłem. Przez jakiś czas korzystałem z białego Reuzela jednak problemem jest to że przez pracę zdalną, nie używam pasty codziennie, a ta po zużyciu połowy po prostu wysycha, niezależnie od tego jak bardzo się staram szczelnie ją zamykać.
#modameska #barber #fryzura #fryzjer
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nikczemny_Pomidor: nie miałem nigdy roughmana, więc nie wiem jak to wypadnie w porównaniu, ale z takich matowych smarów patrzyłbym w kierunku jakiejś Terry od byElementum, może Caeli od tej samej firmy (tutaj będzie ciut słabszy chwyt niż ma Terra), Tortuga Matte Clay od Rarecraft też powinna się sprawdzić, może też Gravedigger albo Elemental Alchemist od Slickhaven. 2 pierwsze pomady raczej pod grzebień, 3 następne uniwersalne, sprawdzą się i pod czesane
  • Odpowiedz