Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Żyje w rodzinie alkoholików, muszę to w końcu powiedzieć i nie udawać ani nie łudzić się. Ojciec żłopie piwska i setkę/dwusetkę CODZIENNIE od conajmniej 7 lat. Po pracy codziennie zahaczany jest sklep. Po zwróceniu uwagi standardowo obraza majestatu, że robię z niego alkoholika i chodzi naburmuszony na mnie, co innego na mojego brata. Brat przyjeżdża raz na tydzień/dwa to wiecznie przywozi że sobą conajmniej 6-pak i po 200 na głowę dla siebie i ojca oboje uchachani i „czemu się nie cieszysz życiem”. a w sobotę o 20 oboje już wygięci na kanapie. Robota bez alkoholu też nie istnieje, trzeba się napić bo wtedy jest siła dużo działania. Jak nie ma okazji w danym dniu żeby ojciec kupił alko to zawsze coś wymyśli że jechał do sklepu ale zapomniał gotówki i musi jeszcze raz itp. Co najgorsze wciąga w to matkę bo matka mu też zwracała uwagę że za dużo pije to żeby tak nie marudziła to też jej kupuje i sama ulega pokusom… zaczyna pić już co każdy weekend drinki, czasem nawet w czwartki bo już jutro piątek to prawie weekend. Nie mam siły przebicia. Brzydzi mi się ta rodzina, brzydzi mi się na nich patrzeć, nienawidzę ich za to ale oprócz nich nie mam nikogo innego
Tylko siostrę mam normalną ale ona żyje swoim życiem. Oczywiście wszyscy pracują, cieszę się gdy idę do pracy i nie muszę na nich patrzeć, ich obecność mnie irytuje, a psychika mi nie wyrabia,pomocy
#alkoholizm #zalesie #pomocy

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: RamtamtamSi

  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Udaj się do poradni uzależnień i tam otrzymasz wsparcie, co robić, jak postępować. Najlepsza opcja to spróbować iść mieszkać na pokój o ile pracujesz. Powodzenia.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
zdecydowany-człowiek-21: A co mają robić innego? Pracują cały tydzień, nie mając żadnych przyjemności z życia, żadnej nagrody za pracę i pewnie jeszcze do tego są na deficycie wszystkiego to piją. Znajdź im takie zajęcie które da tyle przyjemności to przestaną pić.

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
  • Odpowiedz
@mirko_anonim jedyna opcja to odwyk zamknięty i terapia. Jeśli chce iść to wspierasz i pomagasz. Ale to musisz z nim porozmawiać kiedy będzie trzeźwy. Jeśli nie chce iść to pakujesz się, wyprowadzasz i zrywasz kontakt. Przykre, ale niestety prawdziwe. Jeżeli siostra normalna to z nią się trzymaj, może ci pomoże i będziesz chociaż mieć w przyszłości dobre kontakty z siostrą
  • Odpowiedz
@DonJamnik: nie wiemy co ma op, a co ma jego siostra
op może mieć i z 18 lat, a jego siostra z 30+ i swoją rodzinę. Nie wiemy. Wiadomo, nie zawsze można wstać i się wyprowadzić z dnia na dzień, czasem trzeba nad tym dłużej popracować, odłożyć pieniądze, dokończyć szkołę, uzyskać awans w pracy. Ale małymi kroczkami powinno się udać, prędzej czy później. Może op ma wsparcie w siostrze i
  • Odpowiedz