Wpis z mikrobloga

W kołchozie jakaś karyna zajrzała na chwile w telefon a akurat przechodził dyrektor. Widziałem jak wchodził i mogłem ją ostrzec ale nie zrobiłem nic. W-----l ją a ta się prawie ze łzami w oczach tłumaczyła że tylko na chwilę spojrzała.
#przegryw
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 22
@Choma_Brutus: @Pelne_Cierpienie: no ta karyna to patologię miała wypisana na twarzy więc może coś więcej narobiła. Chociaż słyszałem o wielu przypadkach wyjebki za sam telefon. To jest umowa zlecenie i jest duży przemiał ludzi więc mogą cię w-----c w zależności od humoru.
  • Odpowiedz
@Sandevistan: Tymczasem ja siedzę na open-space'ie i oglądam House'a. Wchodzi PM i tylko pyta - "Który sezon? A... to jeszcze ten dobry. Nara!". Ja p------e ale ten świat jest rozbiegunowany. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Sandevistan: gdzie taki obóz pracy? U mnie w kołchozie jest luz z ogladaniem filmów, graniem czy spaniem na nocnej zmianie. Warunek jest taki ze robota ma być mniej-więcej zrobiona
  • Odpowiedz
@K-S-: Tylko wiesz, jestem w tym projekcie od 7 miesięcy i żeby się tak o--------ć, to przez pierwsze 3 musiałem pracować na akord, żeby udowodnić, że jak coś, to jestem w stanie zrobić robotę za dwóch, w dwa razy krótszym czasie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz