Wpis z mikrobloga

@77023: wszystko byle by s--------ć za granicę, gorzej jak się taki pajet wylosuje i zrobi dzieciaka, a potem się p0lce odechce srania do gangesu i wróci na kasę do biedronki
  • Odpowiedz
@Chuopijak: Ona akurat zbiera sadzonki w Holandii, pewnie ten sam poziom co ten koreańczyk. Śpi na palecie a wszystkie zarobione pieniądze p----------a na wakacje, żeby porobić fotki na insta
  • Odpowiedz
  • 5
@77023 ja zawsze myslalem ze jest jedna korea gdzie wszyscy mają 1,5m wzrostu, mówią po chińsku i jedzą tylko ryż ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@77023 no tak, bo polacy to wiedza wszystko o azjatyckich krajach i nie powielaja stereotypow. Widze ze wykopowa banka znowu wjechala mocno xD mieszkam na Tajwanie i nie ma dnia zebym nie sluchal ze „ooo to pewnie tam tajki fajne wyrywasz w tej tajlandii i ladyboye”, albo ze codziennie musze jesc sushi i na tajwanie wyleguje sie na cieplych plazach popijajac drinka i zycie jest tanie. Zdradze Ci sekret, dla wiekszosci
  • Odpowiedz
  • 9
@mecenas-z-piaseczna: jak się umawiasz z dziewczyną z jakiegoś kraju to raczej próbujesz się względnie zorientować jak jej kraj wygląda, a nie, że w lipcu odstawiasz się jak na grudzień.
  • Odpowiedz
@77023: nie rozumiem czemu uważasz, że koleś wykazał się ułomnością... Dla przeciętnego Koreańczyka Polska to jakiś tam mało znany kraj w Europie, kojarzony na całym świecie z Rosją ze względu na język. Nie sądzę, żeby mieli styczność z informacjami o ustroju politycznym, klimacie czy nawet kształcie granic, tak jak Ty nie znasz takich faktów o Nigerii czy Uzbekistanie. Fakt, brak wi-fi brzmi absurdalnie, ale podejrzewam, że mnóstwo naszych rodaków też
  • Odpowiedz
  • 4
@Krolowa_Nauk: inna jest kwestia, gdy o Polsce mówi Koreańczyk, który nigdy nawet nie spotkał osoby z tego kraju, a inna, gdy mowa o typie, który jest w związku z osobą z tego kraju.
  • Odpowiedz