Wpis z mikrobloga

Jest jakiś sens w wyprowadzce od rodziców i kupnie/wynajęciu mieszkania jeśli jest się przegrywem bez znajomych?

Bo jak na to patrzę to wydaje mi sie że to wygląda po prostu tak że zamiast siedziec w domu z rodzicami to siedzisz sam w mieszkaniu i nie masz się nawet do kogo odezwać (oczywiście znalezienie dziewczyny nawet nie biorę pod uwagę) lub w pokoju z obcymi ludźmi co przegrywowi raczej nie służy.

Czy nie jest w takim wypadku lepiej po prostu mieszkać z rodzicami?

#przegryw
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach