Wpis z mikrobloga

#gielda
Tak sobie myślę - jak wreszcie przesądzą się losy #kredyt2procent czy #kredyt0procent w jedną lub drugą stronę to zaczną sie wreszcie transakcje na rynku nieruchomości. Po cenach obecnych albo te 20% niższych.

I czy to nie będzie moment kiedy będzie pompa na bananie? Wannabe-inwestorzy pewnie już nie będą pałować kasy w nieruchomości, a aprobują czegoś nowego. Zagraniczne giełdy to chyba dla nich za dużo. Więc WIG20 może tu urosnąć
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Leithain: Myślę, że trend spdków będzie globalny i zacznie się wtedy, kiedy będzie na to zielone światło. Słuchałem Kanadyjczyka Chrisa Vermulena. Mówił o 800 domach i mieszkaniach w jego okolicy które stoją i się nie sprzedają. Po prostu ludzie nie schodzą z cen ale też nie ma kupców.
Tam to się jeszcze utrzymuje i u nas się utrzymuje. Było FOMO zakupowe przez lata. Na spacerze spotkałem typiarę która nie ma
  • Odpowiedz
  • 4
@tom-ek12333: moi rodzice podobnie - mini landlordzi. Ciągle mówią jaki to super biznes, ale bardzo często jak do nich dzwoniłem to słyszałem, że właśnie coś załatwiają do mieszkania albo płacą rachunki.

Prawda jest taka, że podatki są super korzystne dla landlordów. Jak kupisz mieszkanie za 500k, wynajmujesz 10 lat i potem sprzedajesz za 800k to od tych 300k nie płacisz podatku, a od wynajmu tylko 8.5%.

Przy czym dla mnie
  • Odpowiedz
@Leithain: na giełdzie trzeba pomyśleć a w betonie to wystarczy zadzwonić do brata który też w tym siedzi.

Z 500 na 800k to super, ale jeszcze trzeba sprzedać za te 800, bo demografia wygląda zle. Mało osób w młodszych pokoleniach + rekordy podaży betonu.

Moja siostra traktuje kredyt jako rozwiązanie wszystkich problemów. Bierzesz kredyt i wynajmujesz.
  • Odpowiedz