Wpis z mikrobloga

Skąd u Ukraińców taka moda na rozmawianie w miejscach publicznych na trybie głośnomówiącym? Czy cała Biedronka musi słyszeć, jak jakaś baba po drugiej stronie słuchawki gada z pełną gębą i wyskrobuje talerz? Najgorzej, że wśród Polaków też się to zaczyna coraz częściej zdarzać.
#ukraina #zalesie #patologiazewsi #patologiazmiasta
byferdo - Skąd u Ukraińców taka moda na rozmawianie w miejscach publicznych na trybie...

źródło: image

Pobierz
  • 66
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@stepienz13posterunku

Mnie zastanawia dlaczego cyganie przychodzą do fryzjera w 5 osób i czekają jeden na drugiego.


Oni mają taką upierdliwą kulturę społeczna, tak samo potrafią robić zakupy ,albo kupować auto czy cokolwiek. Są przy tym jak zaraza. Jak ich widzę w pracy to uciekam aby zajął się nimi ktokolwiek inny.
  • Odpowiedz
@byferdo: rozumiałbym jakby jeszcze, że na głosnomówiącym, bo wolnej ręki brak...
Ale nie - telefon przecież w ręce trzymany, le jak tost-kanapka, i gadane do niego z boku. Bez sensu, równocześnie nic nie słyszy, jego nie słychać, ale po co...
  • Odpowiedz
@byferdo: Będąc w Luton, pierwszy raz się z tym spotkałem. Idzie gość, trzyma telefon z dala od głowy i nadaje. Słyszałem o teorii że "fale gms wypalają im mózgi" stąd taki patent.
"kolorowi" podobnie.
  • Odpowiedz