[preferencyjne_posty]

Pamiętajcie, jak przepłaca singiel albo młode małżeństwo za mieszkanie u flipera jakieś 50 albo 80 tysięcy i "wpada w długi" czyt. bierze kredyt po same kule i w-------a ryż z chlebem żeby być na swoim bo nie ma wyboru to jest biznes. Jak fliper wpada w długi bo się zalewarował i sprzedaje ze stratą to jest to tragedia i spirala długów.
#nieruchomosci

[Tomtomprom]

@mickpl wrzuć ten wpisnjutro rano i 1000+ murowane

[preferencyjne_posty]

@Tomtomprom: Tak zrobię.

[Hibernetyk]

@preferencyjne_posty: A jak by tak rynek wtórny? Tak wiem bogaci my są musi być od deweloperucha. A potem szok że drożej :)

[QuickCharger]

@preferencyjne_posty:

50 albo 80

tyle to zarabia pośrednik za podsunięcie umowy pośrednictwa do podpisu przed wyjawieniem adresu sprzedawanej nieruchomości.
Żeby fliperowi chciało się w ogóle z łóżka wyjść to musi zarobić dwa razy tyle ile sam zapłacił. Deweloper zarabia 30-40% na czysto.

[Niebadzksieciem]

@Hibernetyk: op pisał k flip erach którzy m. in. skupują mieszkania na rynku wtórnym by je odsprzedawać, robiąc tzw. "flip" a ty tu piszesz o deweloperach. No nieźle XD

[Pieskor]

@preferencyjne_posty: no i fliper ma stratę kilku procent wartosci mieszkania i wielki placz i tragedia xd. A ty masz strate 100% wartosci mieszkania i 120 % wartości mieszkania w odestkach dla banku.