[adreno420]

Co sie staje z ludźmi którzy dzwonią po karetke i mowia ze chcą popełnić #s---------o ? Jak juz ratownicy przyjada to Wiem ze tam sie wybiera co powiedzieć im że albo nie chciało się popełnić albo się chciało i wtedy co dalej? Zjeżdża sie na tzw detencje?

#pogotowie #psychiatria #psychiatra #ssri #lekarz #psycholog #prawo

[nalot_1]

@adreno420 ośrodek zamknięty, jeśli nie ma miejsca to psychiatra szpitalny.

[adreno420]

@nalot_1 no i co wsiada sie do karetki i wiozą do szpitala psychiatrycznego? I co później? Jest sie w jakimś pokoju z innymi? Jak to wygląda na oddziale? Jak wygląda taka procedura przyjęcia

[nalot_1]

@adreno420 przyjmują Cie jak do szpitala. Dostajesz kartę do wypełnienia, jeśli jesteś niespokojny to zastrzyk i cyk już wszystko gra. Ogólnie nie rób tak. Idź normalnie do lekarza i powiedz to co nam tu napisałeś. Lekarz Ci pomoże. Dostaniesz garść tabletek na rano, południe i noc i da się żyć.

[adreno420]

@nalot_1 odmawiam leczenia farmakologicznego, nie dam rady to się musi tak skończyć

[Nemk0]

@adreno420: muszą cię zabrać do na izbę przyjęć i wtedy to tam gadasz z psychiatrą który jest na dyżurce. Jak ładnie powiesz, że się rozmyśliłeś i tylko tak nerwowo zareagowałeś i kategorycznie nie chciałbyś nic sobie zrobić, to może w wyniku braku wskazań cię puszczą. A jak jednak dalej deklarujesz, albo próbowałeś sobie na prawdę coś zrobić, to wtedy cię przyjmują i idziesz siedzieć

[adreno420]

@Nemk0 jak to dlaczego mówisz że ide siedzieć? Dlaczego brzmi to jak jakieś odbywanie wyroku?

[Nemk0]

@adreno420: bo mogą cię zatrzymać i przyjąć wtedy nawet i bez twojej zgody. Później w zależności od miejsca możesz wyjść na własne żądanie albo po paru dobach, albo paru tygodniach dopiero, gdybyś ostro coś przewalił.

[Nemk0]

@adreno420: jak już chcesz pilnie pomocy, to nie gadaj że się zabijesz, tylko mów jak człowiek że masz atak jakiejś nerwicy i j---e ci się w głowie ciężko oddycha i kłuje - wtedy to przyjadą i alprazolam w dupę, albo też przejażdżka na izbę ale bardziej już na chillku.

[PrawdziwyEuropejczyk]

@adreno420: po mnie przyjechała karetka wspólnie z pałami i strażą pożarną, później ośrodek zamknięty(bez mojej zgody) i tak to się kręci, ale trochę o-------m i to nie ja dzwoniłem. Ogólnie wstyd jak c--j. Idź normalnie gdzieś, zadzwoń na jakąś kolorową linie, czy jak to się nazywa, napisz choćby tu, a ktoś cię pokieruje jakoś nie o-----------c lipy. U mnie w mieście jest całodobowy dyżur w szpitalu psychiatrycznym gdzie masz psychiatrę

[adreno420]

@PrawdziwyEuropejczyk nie chce się truć lekami, mam problemy z wątroba, mieszkam w Warszawie gdzie jest takie dyżur żeby z kimś porozmawiać

[Absurd_69_]

@adreno420: Art. 23 ust. 1 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego - Osoba chora psychicznie może być przyjęta do szpitala psychiatrycznego bez zgody wymaganej w art. 22 tylko wtedy, gdy jej dotychczasowe zachowanie wskazuje na to, że z powodu tej choroby zagraża bezpośrednio własnemu życiu albo życiu lub zdrowiu innych osób. Lekarz najpierw musiałby Cię zdiagnozować czy jesteś chory psychicznie, bo to jest przesłanka do umieszczenia w szpitalu.

[PrawdziwyEuropejczyk]

@adreno420: to wal tam śmiało i mów, że masz problem z wątrobą, oni w ciemie bici nie są, coś poradzą.
Jak już się zdecydujesz, to ich nie bajeruj, taka mała rada. Lepiej jak mają cię zamknąć i może trafisz jakiegoś fachurę co ci pomoże, niż masz wisieć jutro na klamce. Nadzieja umiera ostatnia, nawet ci co wiszą mają nadzieję, że ktoś ich odetnie.