szybkie pytanko: dostałem wezwanie do zapłaty 190zł od Europark za stanięcie na ich parkingu, trwało to niecałe 5 min (paczkomat). płacić to czy można to wywalić i mieć gdzieś? i potem olewać te ich pisma (o ile w ogóle przyjdą)?
@Eternal_Oblivion: I są na nim dane osobowe osoby od której oczekują zapłaty? Czy rzucili w przestrzeń publiczną wezwanie zaadresowane do nikogo i liczą, że ktoś je podejmie i zapłaci, mimo, że roszczenie nie jest skierowane do niego?
@Eternal_Oblivion Dane bez problemu pobiorą z CEPiK, pewnie niedługo przyjdzie pismo do Ciebie. Czy w praktyce będą się bawić w komornika to nie wiem, ale pisanie, że nie mają możliwości egzekucji to g---o prawda.
@Waleczny_Kalafior: @Eternal_Oblivion a będzie szło rozpoznać które pismo jest np. od komornika a które kolejnym straszakiem od nich? bo nie zamierzam płacić złodziejom za 5 min na nieoznakowanym parkingu... czy jest możliwe że jeżeli to olałem to w przyszłości mogą domagać się więcej?
@Eternal_Oblivion Żeby sprawą się zajął komornik to musi przejść przez sąd, więc na pewno trzeba pisma sądowego wypatrywać w razie czego. Jak sprawa przejdzie przez sąd i komornika to dochodzą dodatkowe koszty sądu i komornika oczywiście. W sumie to mam wrażenie, że zamiast się bawić w sądy, to ta firma parkingowa może sprzedać Twój dług jakiemuś Krukowi czy innej kancelarii i będziesz się z nimi użerał. Ale podkreślę ponownie: to jest
@Eternal_Oblivion Jak znajdziesz pismo od Europark to będziesz wiedział, że to od nich ( ͡°͜ʖ͡°) Nic więcej konkretnego nie odpowiem co tam może być w tym piśmie, bo nigdy takiego nie widziałem. Ale raczej pierwsze to bym się spodziewał, że będzie w sumie z tym samym co otrzymana przez Ciebie wezwanie. W sumie teraz za późno, ale tak sobie myślę, że jak znalazłeś to wezwanie
@Waleczny_Kalafior: Niech pobierają. To wciąż nic nie da. Roszczenie mogą mieć wobec konkretnej osoby, która naruszyła ich interesy a nie odgórnie wobec właściciela pojazdu. Jak właściciel pojazdu roszczenie odrzuci -- to zostaje im droga sądowa, podczas której będą musieli udowodnić i przekonać sąd, że kierują roszczenie do właściwej osoby. Długu tak łatwo Krukowi nie sprzedadzą, bo nie są w stanie na takim etapie uprawdopodobnić istnienia
@Eternal_Oblivion: Wyrzucić i się nie przejmować. W 1-5% przypadków gdy im sie chce walczyć, pozyskają dane z CEPIKu i wyślą właścicielowi pojazdu list z pogróżkami - wystarczy odpisać że to nie właściciel wtedy kierował i żeby s---------i. Nie mają mocy prawnej do ściągnięcia z Ciebie nawet złotówki.
Filmik z #p0lka tak się wybił, że widać tylko komentarze kobiet z trzeciego świata xD Są w szoku, że można zaliczyć 7 facetów w wieku 21 lat w tym dwa razy zdradzić
#pytanie #problem #auto #parking #motoryzacja
I są na nim dane osobowe osoby od której oczekują zapłaty?
Czy rzucili w przestrzeń publiczną wezwanie zaadresowane do nikogo i liczą, że ktoś je podejmie i zapłaci, mimo, że roszczenie nie jest skierowane do niego?
W sumie to mam wrażenie, że zamiast się bawić w sądy, to ta firma parkingowa może sprzedać Twój dług jakiemuś Krukowi czy innej kancelarii i będziesz się z nimi użerał. Ale podkreślę ponownie: to jest
Nic więcej konkretnego nie odpowiem co tam może być w tym piśmie, bo nigdy takiego nie widziałem. Ale raczej pierwsze to bym się spodziewał, że będzie w sumie z tym samym co otrzymana przez Ciebie wezwanie.
W sumie teraz za późno, ale tak sobie myślę, że jak znalazłeś to wezwanie
Niech pobierają.
To wciąż nic nie da. Roszczenie mogą mieć wobec konkretnej osoby, która naruszyła ich interesy a nie odgórnie wobec właściciela pojazdu.
Jak właściciel pojazdu roszczenie odrzuci -- to zostaje im droga sądowa, podczas której będą musieli udowodnić i przekonać sąd, że kierują roszczenie do właściwej osoby.
Długu tak łatwo Krukowi nie sprzedadzą, bo nie są w stanie na takim etapie uprawdopodobnić istnienia