Wpis z mikrobloga

#kanalzero
ciężko się odnieść na podstawie tego chaotycznego wywiadu ale jakby pominąć o kogo tam chodzi to u nas od zawsze mówiło się że fundacje dają spore pole do nadużyć. Był czas że tzw. organizacje non-profit wyrastały jak grzyby po deszczu a o wielu słyszeliśmy w medialnych doniesieniach. Parę już lat temu było nawet głośno że żona jednego z byłych prezydentów miała stawiane przez prokuraturę zarzuty o sprzeniewierzanie środków fundacji. Koniec końców śledztwo umorzono ale w tym kraju różne rzeczy były umarzane.
Może kiedyś się dowiemy czy faktycznie istnieją mechanizmy pozwalające dobrze doić z takich fundacji. Może prawo w tym zakresie się nie zmienia bo sposób działa jest na tyle powszechny, że opłaca się temu komu ma się opłacić.
Sam gość wskazuje na mechanizm ale ma duży problem by przekazać swoje ustalenia w sposób przyswajalny dla odbiorcy. Może lepiej by było gdyby poruszył temat właśnie ze wskazaniem, że takie fundacje / organizacje non-profit dają zbyt szerokie pole do nadużyć. O tym że może nie być tak naprawdę górnej granicy kosztów a im działalność większa tym większa skala.
Temat istotnie ciekawy ale ugryziony w bardzo nieefektywny sposób.
Samo to że gościowi zarzucić można bardzo dużo nie powinien rozsądzać o tym czy nad jakimś konkretnym tematem nie warto się pochylić: "nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę wskazuje właściwą godzinę". Ja z tego wywiadu zapamiętam na pewno dwie rzeczy:
1. często wydarzenia organizuje się na taką skalę, że bilans kosztów i tego co zostaje może budzić zastrzeżenia
2. ciekawy wątek o relacjach fundacja - firma i dalszej sieci powiązań
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RidgeForrester: nie chciał o tym mówić bo wiesz pisowcy mieli takie fundacje i jakby się zabrali za owsiaka to mogłoby się skończyć nieciekawie. Szkoda że przyszły peowce i rozpracowują po kolei te fundusze krok po kroku.
  • Odpowiedz
@RidgeForrester: pierwsze do rozliczen są fundacje, później związki wyznaniowe. Wszystko zakładane w celu zmniejszenia podatków. Jakby każdy cwaniakPolak płacił podatki jak większosc społeczeństwa to okazałoby się, że nie ma deficytu budżetowego xD
  • Odpowiedz
@PedzacaGuma: żeby nie było, że nagle okazałem się kimś kto znalazł receptę na sukces ale idąc dalej tym tropem gdyby powstrzymać każdy wał, tym samym jego skutki mogłoby się okazać, że w tym kraju przepierdziela się całą masę pieniędzy których można by zwyczajnie nie zabierać wszystkim tym którzy składają się na funkcjonowanie tego całego p---------a. Jako naród wypracowujemy bardzo dużo, każdy po kolei rząd ma w swoich zasługach wiele "inwestycji"
  • Odpowiedz
@RidgeForrester: gość wyglądał na zestresowanego a i tak coś tam przekazał. Np. próbował wskazywać, że tam zachodzi coś w stylu:
WOŚP płaci firmie powiązanej z Owsiakiem a realna usługa np. wynajem/nagranie filmu(dla festiwalu) jest dostarczana przez kogoś innego. I rodzi się pytanie po co robić to nietransparentnym? I ile kasuje pośrednik?
Jeśli faktycznie jest w stanie wykazać, że małżeństwo Owsiaków na tej strukturze potrafi wyciągać łącznie z 30/40k miesięcznie, to
  • Odpowiedz
@kill15you: mam bardzo podobnie. Dlatego pisałem, że zaciekawił mnie gdy mowa była o tym, że organizowanie tych wydarzeń często generuje koszta która bardzo uszczuplają cel z powodu którego takie wydarzenia są organizowane
Wątków jest sporo, chciałbym by znalazł się ktoś na tyle konkretny by potrafił rozłożyć to na czynniki pierwsze i w sposób przystępny przedstawić zebrane wnioski
  • Odpowiedz
@RidgeForrester: https://gazetawroclawska.pl/ile-kosztuje-wosp-jak-wiele-trzeba-wydac-zeby-duzo-zebrac-do-puszek-wielkiej-orkiestry/ar/3710440

jakiś artykuł w google odkopałem stary:

W Oławie organizacja tegorocznego finału kosztuje ok. 30 tys. zł. - Scena, nagłośnienie i oświetlenie to razem 10 tys. zł. Światełko do nieba to kolejne #7 tys. zł - mówi Witold Niemirowski, szef sztabu w Oławie.Dwie trzecie wydatków pokrywa urząd miasta, resztę - starostwo powiatowe i sponsorzy. Rok temu w Oławie zebrano #do puszek Orkiestry 77,6 tys.
  • Odpowiedz
@kill15you: tylko pamiętaj, że jak na sylwestra będziesz puszczał fajerwerki za swoje własne pieniądze to jesteś ten zły bo straszysz psy a wydane pieniądze mogłeś przeznaczyć np na schronisko
ale jak za publiczne pieniądze, z naszych podatków w naszych miastach dokłada się 1/10 tego co w ogóle zbiera się w miejscu tego wydarzenia to się okazuje że to były dobrze spożytkowane środki. Atrakcja taka że te psy w schroniskach to
  • Odpowiedz