Wpis z mikrobloga

@abojaniewiem bo leki niszczyły mi wątrobę i miałam urojenia i paranoje, klozapol trzeba wdrożyć w szpitalu i chodzić na badania krwi co tydzień, ale mi nie pomaga w ogóle, więc pewnie jeszcze tu posiedzę
  • Odpowiedz
@abojaniewiem Ja, jako weteran różnych jednostek napiszę jak prawnik: to zależy ( ͡º ͜ʖ͡º)
Wszystko zależy od szpitala i oddziału na który trafisz. Są takie gdzie nawet więźniowie mówią, że już w pierdlu lepiej, ale są i takie jak sanatoria (pokoje dwuosobowe, swobodne wyjścia do baru przyszpitalnego itp.). Tak czy siak nie polecam pobytów tam. Szkoda życia.
  • Odpowiedz