Wpis z mikrobloga

Cześć, od jakiegoś czasu bawiłem się w "Studio" bricklink (tworzenie własnych projektów zestawów). Udało mi się zrobić kilka lepszych czy gorszych projektów i postanowiłem pochwalić się nimi na portalu rebrickable.com. Niektóre udostępniłem za darmo inne za symbolicznego dolara.
Wygląda na to że zostałem okradziony, na aliexpress.com znalazłem zestaw swojego projektu. Sprzedawca nie zmienił nawet zdjęć modelu tylko pobrał moje z rebrickable. Miał ktoś styczność z podobną sytuacją?

[model znaleziony na aliexpress](https://pl.aliexpress.com/item/1005008006994241.html?spm=a2g0o.productlist.main.73.1a6fS12pS12pnC&algo_pvid=a187200e-e570-4567-a705-91392d63e831&algo_exp_id=a187200e-e570-4567-a705-91392d63e831-36&pdp_ext_f=%7B%22order%22%3A%2213%22%2C%22eval%22%3A%221%22%7D&pdp_npi=4%40dis%21PLN%21196.47%21169.55%21%21%21341.62%21294.82%21%402103867617375711522767023e86b2%2112000043236369573%21sea%21PL%210%21ABX&curPageLogUid=xbyG7CGq62Pt&utparam-url=scene%3Asearch%7Cquery_from%3A&_gl=1z5smhc_gcl_auNzg0NTkxMjQwLjE3Mzc1NzEwNjg._gaMzkxMDM2NjcwLjE3Mzc1NzEwNjM._ga_VED1YSGNC7MTczNzU3MTA2Mi4xLjEuMTczNzU3MTE1My42MC4wLjA.)

mój projekt na rebrickable

#lego
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@itnael oficjalne zestawy lego na Ali za 1/10 ceny a Ty się dziwisz że wzięli jakiś set z rebrickable ( ͡º ͜ʖ͡º) potraktuj to jako komplement
  • Odpowiedz
Sprzedawca nie zmienił nawet zdjęć modelu tylko pobrał moje z rebrickable.


@itnael: S--------y xD
Masz tu nawet na tagu całą grupę cieszących się że chińczycy okradają megakorporację która okrada ich a oni dostają tanie klocki, są też tacy co uważają że jak kupują klocki nie będące podróbą oficjalnego zestawu to jest tiptop. A chinolom nie robi różnicy czy okradają megakorporację czy mireczka, LEGO czy zaawansowaną technologię. Zajebią nam wszystko a
  • Odpowiedz
  • 0
@dran2: Najgorsze jest to że ja te projekty za frajer oddaję, robię je jak mi się nudzi albo wpadnę na jakiś ciekawszy pomysł. Dzielę się nimi głównie po to żeby się pochwalić, po czym przychodzi Chińczyk, kradnie, kompletuje zestawy z rakotwórczego plastiku i sprzedaje na Europę.
  • Odpowiedz
  • 0
wszystkie pliki z projektami mam u siebie więc jakaś podkładka jest, żeby sprawdzić kto pierwszy co opublikował.
  • Odpowiedz
@itnael: @dran2
Dla mnie to jest chore, pobierać opłaty za jakieś “projekty” z klocków i traktować to jako jakąś własność intelektualną… Lego robi ciekawe rzeczy, bo zachęca tym do ich kupna i tylko z tego powodu, inwestują w ten rodzaj marketingu. Biznes…
Gdyby klocki doskonale sprzedawały się same, w tych pudełkach po ileś tam sztuk, to mieliby gdzieś, tworzenie zestawów i zatrudnianie ludzi do ich projektowania.
Równie dobrze Google może
  • Odpowiedz
@itnael: mhm powiem Ci tak:
1. gratuluje udanego projektu - jako fan Imperial Soldiers muszę przyznać, że jest niezły
2. jest na tyle niezły, że ktoś go skopiował i go sprzedaje - znaczy, ze serio ma wartość
3. niestety nie jesteś pierwszy, to jest plaga z tego co wiem. Spytaj kolegę @M_longer
4. tylko 13 osób kupiło od nich
5. obstawiam, że oni tych części póki co od ręki nie mają, dopiero jak jest
  • Odpowiedz
  • 4
@janusz_mustermann: Dzięki, fajnie że Ci się podoba. Jak coś to pdf z tym projektem na rebrickable udostępniłem za darmo. Nie myślałem o procesowaniu się z nimi, byłaby to droga przez mękę prawdopodobnie. Znalazłem już odpowiednią grupę na fb, próbującą walczyć z takim procederem ale odpuszczam. Ja robiłem to dla zabawy, przez rok publikowania projektów zarobiłem na tym jakieś 50$ więc mi nie zależy.

@Tachimetr: Aha więc praca, czas
  • Odpowiedz
@itnael:
Gdzie tak napisałem? Gdyby projektanci nie mieli wartości to by Lego nie łożyło grubych milionów na projekty zestawów, akcje typu Bricklink itd.
Po prostu u Lego to się przenosi na sprzedaż klocków.

Podam Ci przykład: mamy zestaw Dormitorium Gryffindoru. Zestaw ma coś koło 150 klocków ale jest upominkiem przy zakupie na sklepie Lego. U nich wyceniany katalogowo na 80 zł.
Podczas akcji promocyjnej (a teraz to już w ogóle) okazuje
  • Odpowiedz
@itnael: O a ja znałem twoje projekty juz wczesniej, wpadły mi w oko, bo budujesz podobnie do mnie, bez przesadnego skomplikowania, ale z odpowiednią liczba detali i z duchem starego lego :) A chińczyk jak to chinczyk, ukradł, bo mógł i nic mu nikt nie zrobi, mozesz to potraktować jako komplement z ich strony i tyle xd
  • Odpowiedz
@enio:
xD
To też Chińczyk pewnie zapłacił i co dalej? Oznacza to, że nie wolno mu sprzedawać zestawów złożonych według instrukcji za którą zapłacił? Nie może ulepszyć instrukcji, pozmieniać kilka klocków, żeby wszystko było bardziej zwarte i stabilne, dorobić swoje naklejki lub nadruk, ulepszyć graficznie instrukcje i sprzedawać dalej?
  • Odpowiedz
@itnael: sprawdź tu: Stolen MOC Designs na rebrickable raczej znikoma szansa. Do takich projektów, które ja wrzucałem to chyba "skórka za wyprawkę". Chociaż ktoś pisze że uzyskanie numeru IPR nie jest problemem i to tanie.
@Tachimetr Kopiowałem wcześniej budowle, do których udostępnione były tylko fotografie. Kontaktowałem się z projektantami tych budowli, żeby im się odwdzięczyć za ich pomysły. Publikowałem moje prywatne kopie. Dostawałem zapytania o udostępnienie instrukcji, ale tego
  • Odpowiedz
Nie może ulepszyć instrukcji, pozmieniać kilka klocków, żeby wszystko było bardziej zwarte i stabilne, dorobić swoje naklejki lub nadruk, ulepszyć graficznie instrukcje i sprzedawać dalej?


@Tachimetr: Nie może. Ale nawet tego nie zrobił bo wtedy dałby własne zdjęcia a nawet te z-----ł, nic nie ulepszył, nawet ani razu tego zestawu nie złożył, potrzebne klocki zamówi gdy ktoś zamówi od niego.
  • Odpowiedz
  • 0
Dzięki za dyskusje, słowa uznania i krytyki. Próbowałem napisać o swojej sytuacji na rebrickable.com ale post został od razu skasowany. Co do handlowania instrukcjami własnych projektów, ja to rozumiem. Ktoś wkłada swój czas i pomysł. Czasem pobiera za to opłatę, czasem nie. Chińczyk dostaje darmowy gotowy projekt, na którym może sobie zarabiać. Nie jest to sprawiedliwe. Naukę z tego wyciągnąłem taką, że nie warto się niczym z nikim dzielić. W przyszłości będę
  • Odpowiedz