Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wraz z moją różową planujemy w tym roku wziąć skromny ślub cywilny.
Mamy zamiar zaprosić najbliższą rodzinę tj. rodziców, rodzeństwo, dziadków oraz świadków z osobami towarzyszącymi. Łącznie z 20 osób. Urzędnika ściągamy na miejsce, bo chcemy zrobić całą uroczystość "na miejscu".

Co moglibyście podpowiedzieć w tej kwestii? Planujemy wziąć fotografa na godzinkę, dwie, żeby popstrykał fotki. Nie planujemy DJ'a ani nic takiego. Zwykła uroczystość i później parę godzin na wieczór w lokalu na siedzeniu, rozmowach, piciu i tyle, bez tańczenia i innych dupereli. Zastanawiamy się jeszcze nad wzięciem florystki, która by ładnie przygotowała miejsce składania przysięgi oraz później stoły gdzie będziemy siedzieć. Różowa upatrzyła już sukienkę z Vinted, ja mam zamiar przejść się po mniejszych sklepach i kupić gajerek oraz wybrać się z nim do krawcowej, żeby zrobić go typowo pode mnie.

Obrączki u lokalnego jubilera, żadne kruki, aparty czy inny przepłacony syf. Chętnie posłucham cennych rad oraz uwag, a także pomysłów, bo ciągle mam wrażenie, że o czymś zapominam i nie chciałbym, żeby mi coś umknęło :D

#slub #zwiazki #milosc #slubcywilny

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: heracinsky

  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: ja miałem mniej więcej coś takiego. Namiot, talerze, krzesła, stoły etc. wynajęte w jednej firmie (oni się zajmowali rozkładaniem i składaniem), jedzenie w drugiej, kwiaty w kwiaciarni, chyba słodkie rzeczy w cukierni, jedną osobę zatrudniliśmy żeby jedzenie etc. nosiła, koleżanka trochę też pomagała, aparat daliśmy chrześniakowi, do nagłośnienia kupiłem kilka JBL Flip, włączyłem im synchronizacje i leciała muzyka ze Spotify. Wszystko działo się u mnie na ogrodzie, urzędnik przyjechał,
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: też miałam ślub cywilny w plenerze i małe wesele dla najbliższej rodziny (niecałe 30 osób), ale my troszkę poszaleliśmy, bo z noclegiem i śniadaniem (moja najbliższa rodzina, z którą mam stały kontakt liczy 12 osób i jest trochę rozproszona po kraju, więc nie chciałam ich spraszać na sam obiad), fotograf na całą imprezę (bo jednak chciałam mieć na pamiątkę zdjęcia, również z sesji) i DJ (tutaj zdecydowaliśmy się na
  • Odpowiedz
@mirko_anonim miałem coś podobnego tylko że ślub w urzędzie stanu cywilnego a poczęstunek rok później w restauracji "bo covid". Zdjęcia zrobiła nam siostra małżonki bo coś tam ogarnia foto. Polecił bym żeby puścić jakąś muzykę bo na kilka minut zapadła taka niezręczna cisza jak na pogrzebie.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Z tym gajerkiem to żebyś się nie przeliczył - mniejsze sklepy w przypadku garnituru to zazwyczaj droższy sklep, do tego przeróbki krawcowej - chyba dawno nie korzystałeś bo ceny mają wystrzelone w kosmos. Z skrócenie trzech pas spodni zapłaciłam ostatnio 180 zł. Ale na szczęście w tych małych sklepach zazwyczaj właściciel jest również krawcem, więc powodzenia.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim w zeszłym roku miałam ślub z imprezą podobnego typu na 40 osób. Z moich podpowiedzi to:
1. Wszystko co ślubne jest droższe więc florystka może wyjść z kilka tysięcy za żywe kwiaty które po 10 h całości imprezy i tak nie zabierzecie do domu czy nie reuzyjecie. Polecam kwiaty sztuczne bo są tanie i potrafią być tak łudząca podobne do żywych że póki ich nie dotkniesz to nie jesteś pewny
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: sama nie ogarniałam tego typu ślubu, ale parę rzeczy, które warto wziąć pod uwagę:
1. Jeśli część oficjana jest w zupełnie innym miejscu niż przyjęcie to może się przydać wywiad czy ktoś nie potrzebuje transportu (nie każdy ma prawo jazdy/samochód)
2. Jeśli nie macie parcia na super dekoracje to zasugerowałabym ogarnąć dekoracje samemu, ewentualnie pójść do kwiaciarni i poprosić o skomponowanie kwiatów - florystki potrafią być naprawdę drogie. Chyba
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 3
✨️ Autor wpisu (OP): @Moonman Dziękuję :)
@kasiknocheinmal Uff, to mogę odetchnąć z ulgą, że o niczym nie zapomnieliśmy.
@iiyama Nie masz racji. Pozdrawiam :)
@camelinthejungle Również podzielam tę opinię. Byliśmy na paru małych, mniejszych, skromnych i kameralnych ślubach i wspominamy je w bardzo, ale to bardzo pozytywny sposób. Zupełnie co innego niż na przyjęciu na 100-200 osób.
@TomSz Super pomysł z namiotami, niesamowity klimat bije z Twojego opisu. Myśleliśmy
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
ambitny-sprzymierzeniec-78: Ja proponuję, żeby wziąć kamerzystę na sam ślub, żeby chociaż taki klip na pamiątkę zrobił. Potem się naprawdę tego nie pamięta, a zdjęcia to za mało. Jak chcecie się trochę szarpnąć, to może jakiś pianista albo skrzypek Wam zagra do ślubu i na początku imprezy? I na wszelki wypadek może przygotujcie playlistę, żeby puścić, jakby Wam się odmieniło i będziecie chcieli potańczyć.

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
  • Odpowiedz
@mirko_anonim przeżyłam swój ślub i wszystko pamiętam. Wydaje mi się że Ci co nie pamiętają to albo mieli za dużo na głowie przy przygotowaniach (duże wesela, dużo różnych dostawców przez catering, zespół, florysta itp.) że już nie umieli się cieszysz chwilą ślubu albo są mega lękowi że szli na autopilocie a nie świadomie przez to wszystko. Mój ślub i impreza była mała, mało rzeczy do ogarnięcia i też nie miałam mega
  • Odpowiedz