Wpis z mikrobloga

Kurde nie siedzi mi ten #hogwartslegacy. No porostu nie wiem. Jestem olbrzymią fanką serii, filmy chyba z 10 razy dziennie obejrzane, książki z 3. Jakoś się ta gra rozkręca? A może ja już stara jestem co? Od czasów cyberpunka i tlou żadna gra mnie nie wciąga. Rozmyślałam jeszcze czy zagrać w Detroit #gry
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@julia-kuterska: Mi tam siadła od razu, tak kombinowałem z zaklęciami żeby wrogowie latali jak lalki, zrzucałem z urwiska albo do kopalni. No i jak były skile specjalne to oczywiście ulubionym było rzucanie skrzatami kilka razy o ziemię. Przez co doszedłem do wniosku że Avada Kedavra była łaską
  • Odpowiedz
@julia-kuterska: To gra o chodzeniu do szkoły, która polega na lataniu po terenach wiejskich i strzelaniu do wszystkiego, co się rusza. Ze światem z książek ma wspólne kilka nazw i tyle. Dla mnie była potężnym rozczarowaniem.
  • Odpowiedz
@julia-kuterska: no minusem hogwarts jest słaba fabuła, sprawdza się fajnie jak ktoś lubi zwiedzać mapę i zaliczać znajdźki. Detroit leży na dokładnie drugim biegunie. Polecam bo jest to naprawdę ciekawe połączenie gry i filmu.
  • Odpowiedz