Wpis z mikrobloga

Narracja prawaków jest taka, że Ameryka ma w końcu prezydenta, co będzie działał w interesie USA.
Może tak będzie, może nie.
Jednak dla mnie ważniejszym kryterium jest to, że nowy prezydent będzie korzystny dla naszego kraju. A czy będzie taki dla USA to mnie nie interesuje. Dla Polaka priorytetem powinno być dbanie o własny kraj, a nie o jakieś państwo za oceanem. Więc mnie urządza tylko taka głowa danego państwa, która będzie podejmowała decyzje sprzyjacie naszemu kraju. Jeżeli na danej decyzji ucierpi własna ojczyzna takiej głowy państwa... cóz nie mój problem.
To trochę jak z polityką cenową sieci handlowych. Ludzie kupują tam, gdzie polityka cenowa jest korzystna dla konsumenta. Nikt nie patrzy, czy niskie ceny są szkodliwe dla właściciela. Tak samo w przypadku USA, nie powinno nas interesować, że wspieranie europy osłabia Stany. Dla nas jest to korzystne i kropka.
Oczywiście, że nie powinniśmy polegać tylko i wyłącznie na pomocy USA i sami powinniśmy rozwijać swój przemysł i obronność. Ale jeśli jest szansa na wydojenie 'frajera' to czemu by nie korzystać. I zawsze powinniśmy optować, by prezydentem USA był taki własny 'frajer'

#usa
#polityka
#bekazprawakow
#neuropa
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Turin89 działanie w interesie miliarderów =/= działanie w interesie USA


@guzziec: zgadzam się, ale to juz problem amerykańskich wyborców.
Jak dla mnie Trump, może osobiście robić bardzo nieprzyzwoite rzeczy kascie miliarderów, ale ważny, by jego polityka zagraniczna sprzyjała naszym, polskim interesom.
  • Odpowiedz