[JanNaj358]

@Xvenowski: ja po 4 miechach nic nierobienia między maturą a studiami miałem dość a co dopiero po roku..

[Imprezowicz30]

@Xvenowski: Zależy czy masz kasę na to żeby czasem wyjść z domu tak to ocipiejeez

[M.....n]

@Xvenowski ja mam4 rok już mi tam nie odwala mniej płacze i lepiej śpię niż kiedy pracowałem lepiej jem bo mam apetyt

[M.....n]

@Imprezowicz30 ok oski

[Xvenowski]

@JanNaj358: haha, to mamy odwrotnie. Ja byłem szczęśliwy na 4 miesięcznym neecie pomaturalnym

[mieszkamzmamusia]

@Xvenowski słusznie zauważyłeś, bo jest to częsty wątek na tagach okołoprzegrywowych. Może przyczyną jest taka, że ludzie zaczynają już się nudzić na dłuższym neecie z racji nadmiaru czasu i braku pomysłu na jego zagospodarowanie. Do tego może dochodzić presją społeczna np ze strony rodziców, którzy "trują dupę" synowi, żeby ten znalazł sobie jakiś yanushex.

[scotieb]

@Xvenowski neetowałem 3 lata
Najlepszy czas

[akaisterne]

@Xvenowski: Gdybym byl zdrowy i mial rente, to moglbym siedziec na neecie do konca zycia. Juz mi na relacjach z ludzmi tak bardzo nie zalezy. Problem w tym, ze zdrowie sie sypie, a na rente jestem zbyt normalny. Patowa sytuacja. Przez stres zwiazany z zaistniala sytaucja nie moge sie cieszyc eskapizmem. Do tego, co jakis czas, rodzice mnie nagabuja w kontekscie pracy i mam wyrzuty sumienia, ze na nich pasozytuje.

[mr-dawid]

@scotieb co stoi na przeszkodzie aby do tego wrócić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mieszkamzmamusia]

@akaisterne sytuacja podobna jak z wojna na Ukrainie, nie ma za bardzo na razie sensownego rozwiązania problemu

[Golibroda85]

@Xvenowski: neet jest fajny jak się ma dużo kasy. W innym przypadku trzeba prędzej czy później do kołchozu iść

[trike]

@akaisterne: ja tam p------ę już kołchozy wole być naprawdę bezdomnym niż pracować w tych tyralniach

[Xvenowski]

@Golibroda85: tak, ale czy nie warto iść mimo wszystko na neet mając kasy na np 4 lata życia?

[Golibroda85]

@Xvenowski: warto, jak najbardziej

[Xvenowski]

@Golibroda85: tak, ale z drugiej strony trzeba też jakiś plan przygotować, co robić po neecie.